niedziela, 18 kwietnia 2021

#171 "Epidemia smartfonów. Czy jest zagrożeniem dla zdrowia, edukacji i społeczeństwa?" Manfred Spitzer

 (Recenzja z dnia 18 kwietnia 2021)

#171 "Epidemia smartfonów. Czy jest zagrożeniem dla zdrowia, edukacji i społeczeństwa?" Manfred Spitzer 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Jedno wciąż się nie zmieniło - empatii się uczymy podobnie jak chodzenia i mówienia. Potrzebujemy dziesiątków tysięcy bezpośrednich kontaktów z innymi ludźmi. Jeśli te kontakty twarzą w twarz zastąpimy mediami ekranowymi, to się ich pozbawimy."

    W ciągu minionej dekady smartfon podbijał świat w oszałamiającym tempie, zmieniając codzienność użytkowników w stopniu, w jakim nie udało się to dotąd żadnej technicznej nowince. Towarzyszy nam od rana do wieczora, w pracy i w życiu prywatnym – wygląda na to, że nie możemy się bez niego obyć. Wielu dostrzega pozytywne strony korzystania z tego urządzenia, nieliczni zastanawiają się nad jego negatywnym wpływem na nasze myślenie, odczuwanie i działanie, a także na zdrowie. Czy mamy powody do obaw? Najwyższy czas przyjrzeć się faktom. 

    Autor bestsellerowej książki "Cyfrowa demencja" napisał książkę bardzo ciekawą i interesującą, która pokazuje problem smartfonów, które według niego są dużym zagrożeniem dla wszystkich sfer życia człowieka, w szczególności dla młodego człowieka i ucznia. Czyta się ją bardzo szybko mimo, iż nie jest to powieść, a literatura popularnonaukowa czy naukowa z dziedziny psychologii, socjologii. Pozycja jest bardzo przejrzysta, zawiera wiele ciekawych wykresów, porównań, tabelek, które uatrakcyjniają cały tekst. Wiele rzetelnych informacji popartych dowodami i spis treści, który jest bardzo przejrzysty. 

    W bardzo ciekawy sposób jest ukazany problem, który jest powszechny, nie jest to tekst z wieloma niezrozumiałymi słowami, a jest prosty w odbiorze, bardziej uniwersalny dla każdego. Swoje tezy opiera na konkretnych dowodach, opiniach specjalistów, badaniach eksperymentalnych, ankietach. Wyniki są po prostu wstrząsające i wpływają na myśli czytelnika, skłaniając do refleksji i pobudzając do przemyśleń. Autor stawia wiele interesujących i skłaniających do myślenia pytań, które nie są jednoznaczne i nad którymi trzeba się zastanowić. Czy mamy podążać za rozwojem i postępem cywilizacyjnym bez względu na okoliczności i skutki, jakie on wywołuje?  Książka obnaża całą prawdę dzisiejszego, nowoczesnego świata komputerów, smartfonów, tabletów. Cyfryzacja w żaden sposób nie wpływa korzystnie na funkcjonowanie człowieka, wręcz przeciwnie. Dorastają wtedy ludzie pozbawieni kreatywności, twórczego myślenia, empatii, a poza tym nie mają tak dużej potrzeby kontaktów społecznych. Zatracają się te kontakty, które są bardzo istotne w rozwoju społecznym dziecka. 

    Media cyfrowe ogłupiają nas, sprawiają, że tracimy niepotrzebny czas spędzając przed smartfonem wiele godzin. Rodzice często pozwalają małym dzieciom na spędzanie czasu właśnie przed telefonami - po to, by mieć przysłowiowy spokój. Ale czy to jest rozwiązanie? Jak sam autor wskazuje - konsekwencje nowych technologii są przerażające. Zachęcam do zapoznania się z tą ciekawą lekturą, która otwiera nam oczy i pokazuje, że nie zawsze warto iść za trendami i duchem czasu - warto zachować w tym zdrowy rozsądek, korzystać jak najmniej z nowych technologii, czasem oczywiście jest taka potrzeba, jednak nie róbmy z tego obowiązku. Ta książka to świetna propozycja i poradnik dla nauczycieli, rodziców i osób, które mają bezpośredni wpływ na edukację najmłodszych. 

    "Kiedy ludzie spędzają razem czas, zdobywają wspólne doświadczenia, dzielą się przemyśleniami i uczuciami - robią to bezpośrednio, twarzą w twarz. Wyczuwamy emocje drugiej osoby w melodii głosu, dostrzegamy je w mimice i gestach, czasem wyczuwamy w zapachu potu. Tego wszystkiego nie da się doświadczyć za pośrednictwem ekranu, głośnika i klawiatury, ponieważ media są - dosłownie! - medium, a więc zaprzeczeniem bezpośredniości."

    Dziękuję Wydawnictwu Dobra Literatura za egzemplarz książki.


Bookwizja.

#170 "Czerwony kalendarz" Sylwia Markiewicz

Recenzja z dnia 15 kwietnia 2021)

#170 "Czerwony kalendarz" Sylwia Markiewicz




⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

"Niczyje życie nie jest doskonałe - jak widać są lata lepsze i gorsze. Tylko od nas zależy, jak sobie poradzimy z tymi drugimi. Możemy użalać się nad sobą albo ruszyć dalej."

Amelia ma specjalny kalendarz. Zaznacza w nim na czerwono dni, w które była nieszczęśliwa. Jak się po pewnym czasie okazało, takich dni było wiele, zbyt wiele, by dalej trwać w życiowej pułapce. Z tego powodu kobieta decyduje się na odejście od męża i postanawia powalczyć o szczęście swoje i dziecka. Wyrwana z bezpiecznego domu, próbuje się odnaleźć w nieznanej rzeczywistości. Jak potoczą się jej dalsze losy? Czy odnajdzie spełnienie i szczęście?

Bardzo ciekawa powieść, którą czyta się naprawdę szybko. Jej język jest prosty, przyjemny w odbiorze, a dialogi między bohaterami dynamiczne i interesujące. Bardzo spodobał mi się pomysł na fabułę i sposób z kalendarzem i zaznaczeniem w nim odpowiednim kolorem dni - bardzo oryginalne. Świetnie wykreowani bohaterowie, a w szczególności główna bohaterka. Tematem utworu jest życie kobiety, na pozór mającej wszystko - męża, dziecko, pieniądze, dogodne życie. To wszystko to tylko pozory. Kobieta nie spełnia się zawodowo, z mężem nie układa się tak, jak by chciała - właściwie dla niego liczy się tylko praca. W końcu pewnego dnia, uświadamiając sobie, że żyje w nieszczęściu, postanawia wszystko zmienić. Zabiera ze sobą syna i wkracza do miasta, w którym nikogo nie zna. Czy będzie to dobra decyzja? Co się stanie z małżeństwem kobiety? I czy w końcu dni przepełnione czerwienią zmienią się w zielone, pełne szczęścia i samospełnienia? Tego dowiecie się czytając tę niesamowitą pozycję.

Prócz genialnej akcji, możemy tutaj liczyć na wiele zwrotów i trzymających w napięciu rozterek i problemów kobiety borykającej się z życiem z małym synkiem w wielkim mieście. Autorka idealnie oddała tutaj charakter Amelii, jej determinację w dążeniu do lepszego życia, jej zawziętość i odwagę oraz samodzielność. Również bardzo sympatycznie minął mi czas czytając o historiach współlokatorek bohaterki, bo przecież każda z nich ma swoje życie, swoje plany i marzenia. Autorka ukazuje potęgę przyjaźni oraz siłę kobiet, które wspólnie działają i wspierają się. Poza tym książka uświadamia nas, że żadne życie nie jest doskonałe, usłane różami, czasem każdy z nas ma gorszy dzień, słabszy moment. Jednak to od nas zależy, czy poddamy się czy jednak weźmiemy swoje życie we własne ręce. Bo w tym naszym krótkim życiu trzeba robić wszystko, by być szczęśliwym i spełniać swoje marzenia.

Gorąco polecam Wam spotkanie z bohaterką książki "Czerwony kalendarz", ponieważ gwarantuję świetną zabawę przy interesującej i oryginalnej w swojej fabule powieści. Ta książka to powieść niezwykła, która daje do myślenia i skłania czytelnika do refleksji nad własnym życiem. Traktuje o rzeczach ważnych w życiu każdego, dlatego jest bardzo uniwersalna.

"Czasem są takie dni, kiedy nam się nic nie układa. Na szczęście jutro wstaniemy i będzie nowy, lepszy dzień."

Dziękuję autorce Pani Sylwii Markiewicz oraz Wydawnictwu Oficynka za egzemplarz książki.

Bookwizja.

#169 "Co zrobisz, gdy... Pytania, które warto sobie zadać" Jennifer Moore-Mallinos, Andy Catling

(Recenzja z dnia 14 kwietnia 2021)


#169 "Co zrobisz, gdy... Pytania, które warto sobie zadać" Jennifer Moore-Mallinos, Andy Catling




⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

"Czasem pomocna dłoń przyjaciela to wszystko, czego potrzebujemy!"

Kiedy w życiu dziecka pojawia się wątpliwość albo problem, czasem trudno jest mu dokonać właściwego wyboru, odróżnić dobro od zła czy po prostu odpowiednio się zachować. Ta pomocna książka przygotowuje na takie sytuacje, zachęca do myślenia i podsuwa dobre, bezpieczne rozwiązania. Daje ona młodemu człowiekowi możliwość zmierzenia się z trudną sytuacją, zanim naprawdę się w niej znajdzie. Dorosłym zaś przybliża dziecięce dylematy i stwarza świetną okazję, by podczas wspólnego czytania lepiej poznać swoje dziecko i zachęcić je do otwartej rozmowy o wszelkich wątpliwościach.

Genialna książka dla dzieci, ale nie tylko, pokazująca, co w życiu jest naprawdę ważne. Pomaga odpowiedzieć na kluczowe życiowe pytania i sytuacje, z którymi młody człowiek może mieć problem. Książka jest pięknie wydana, posiada nowoczesne i zabawne ilustracje oraz przystępna forma pytań i krótkie ciekawe odpowiedzi. To wszystko sprawia, że każdy młody czytelnik będzie z przyjemnością sięgał po tę pozycję. Prosto napisana, język jej jest przystępny, a tematy zróżnicowane. Co zrobisz, gdy zobaczysz, że komuś wypadły z kieszeni pieniądze?
Co zrobisz, gdy podczas zabawy w basenie nagle zachce ci się siku? Te i inne pytania nurtują niejednego, tutaj autorzy zmierzają się z tymi dylematami i udzielają cennych rad.

Znalazłam wiele niuansów, pięknych sentencji i ważnych słów, które warto zapamiętać.Jestem pewna, że dyskusja nad tematami poruszanymi w książce przyniesie wiele pięknych refleksji. Świetny sposób na spędzenie czasu ze swoim dzieckiem, ale jest to również genialna pozycja na zajęcia w szkole. Pytania pomocnicze ukierunkowują myślenie czytelnika. Autorzy ukazują typowe sytuacje, w których każdy z nas może się znaleźć niezależnie od wieku. Dlatego jest ona tak bardzo uniwersalna. Genialna forma pytań i odpowiedzi przykuwa uwagę i sprawia, że jesteśmy ciekawi każdej sytuacji, każdej strony i każdego poruszanego tematu. Ta pozycja naucza, zachwyca i pomaga. Jest receptą na świetnie spędzony czas z dzieckiem.

Jest to bardzo wartościowa pozycja, którą z pewnością pokochają dzieci jak i dorośli. Jestem przekonana, że zapoczątkuje ona wiele rozmów na trudne, życiowe tematy i umiejętnie odpowie na kluczowe pytania dzieci. Serdecznie polecam.

"To ważne, żeby robić rzeczy, które naprawdę się lubi."

Dziękuję Wydawnictwu Jedność za egzemplarz książki.



Bookwizja.

wtorek, 13 kwietnia 2021

#168 "Władcy ciemności" Ewelina Kasiuba

 (Recenzja z dnia 13 kwietnia 2021)

#168 "Władcy ciemności" Ewelina Kasiuba



⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Ten świat zawsze będzie idealny, może nie dla wszystkich, ale będzie idealny dla mnie (...) Istnieje tylko to, co jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Nie ma potworów spod łóżka, demonów w lasach i w morskich otchłaniach, jesteśmy tylko my, ludzie, którzy sami wyrządzają sobie zło."

    Eilis Ormond, córka bogatego mieszczanina, za sprzeciwianie się woli rodziny zostaje wysłana do klasztoru, gdzie ma się nauczyć pokory. Tu poznaje Gabriela Montana, któremu się oddaje, wierząc, iż w ten sposób pokona nieustępliwych rodziców. Pełny namiętności, burzliwy romans ma swoje tragiczne skutki. Montan nie może związać się z kobietą, jego mroczna i owiana tajemnicą przeszłość nauczyły go, aby nie ulegać słabostkom. Tym bardziej, że tropi go pewien płatny morderca... Czy bohaterom uda się pokonać własne lęki? Czy Eilis będzie w stanie odmienić duszę potwora? 

    Niesamowita książka, cudowna, erotyczna i pełna zmysłowości opowieść o zakazanej miłości, bestialskich morderstwach, brutalności. Bardzo szybko mi się ją czytało i szczerze powiem, że jest to bardzo fascynująca lektura. Od pierwszych stron zachwyca, sprawia, że chce się czytać dalej i zgłębiać historię głównej bohaterki. Wiele genialnych zwrotów akcji oraz piękne tło - XIX - wieczny Nowy Orlean, pełen mroku i tajemniczości dodają rozpędu całej historii. Świetnie wykreowani bohaterowie, charakterni i tajemniczy. Język, którym pisze autorka jest ciekawy i przyjemny dla oka. Tematyka zakazanego owocu oraz miłości, która przetrwa wszystko jest tutaj kluczowa. Po prostu zachwycałam się tą książką, a z każdym kolejnym rozdziałem moje zadowolenie z czytanej lektury rosło.

    Jest to opowieść pomieszana gatunkowo, wiele stylów i ciekawa narracja są na duży plus. Bardzo dobrze autorka oddała charakter głównej bohaterki - jej oddanie, zawziętość, odwagę, brak problemów z wyrażaniem swojego zdania i opinii bez względu na konsekwencje. A do tego Gabriel... tajemnicza postać, pełna wdzięku, ale i brutalności i uroku. Połączenie tych postaci to czysta petarda. Dialogi między bohaterami są przejmujące. Książka wywołuje w czytelniku wiele emocji, zachwyca. Znajdziemy tutaj również wiele elementów historycznych oraz religijnych wplątanych w całość historii. Całość czyta się lekko i przyjemnie. 

    Z pewnością z dużą ciekawością i ogromną przyjemnością będę wyczekiwała kolejnych pozycji autorki, ponieważ uważam, że ten debiut jest debiutem idealnym. Książka zawiera w sobie wszystko, czego potrzeba, by uznać ją za świetna literaturę obyczajową. Jestem pewna, że czytelnik nie będzie się przy niej nudzić, a cała historia głównych bohaterów zapadnie w pamięć na długi czas. 

    "Znaczące było tylko to, co teraz, jutrzejszy dzień był nieodgadnioną przyszłością, do której żadne nie chciało wtargnąć."

    Dziękuję Wydawnictwu Oficynka za egzemplarz książki.


Bookwizja.

piątek, 9 kwietnia 2021

#167 "Odwet. Zemsta mafii" K. C. Hiddenstorm

 (Recenzja z dnia 9 kwietnia 2021)

#167 "Odwet. Zemsta mafii" K. C. Hiddenstorm



⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Jeśli wierzyć słowom Muhammada Alego, trzeba być odważnym, by podjąć ryzyko, inaczej niczego się nie osiągnie."

    Michael Wright jest byłym komandosem, obecnie na usługach mafii. Często wraca do wspomnienia o Dziewczynie w Czerwonej Sukience, którą znał gdy był jeszcze nastolatkiem. Nauczył się myśleć, że jego życie wyglądałoby inaczej z nią u boku. Rozpoczyna pracę u Williama Barreta, biznesmena powiązanego z mafią. Jego pierwszym zadaniem ma być ochrona żony Barreta, Liv. Michael rozpoznaje w niej swoją Dziewczynę w Czerwonej Sukience... Między Michaelem i Liv zaczyna się gra, w której pożądanie bardzo szybko wysuwa się na pierwszy plan, tłumiąc głos rozsądku...

    Dobry, pikantny romans, którego czyta się szybko. Język brutalny, prosty i mafijny, jak to na mafijny romans przystało. Nie ma tutaj zbędnych opisów czy dialogów, wszystko jest doprecyzowane. Jest to dość mocny erotyk, z wieloma brutalnymi scenami, momentami aż za bardzo. Autorka idealnie wykreowała postaci i całą fabułę, która działa na wyobraźnię. Nie jest to zła pozycja, choć pierwsze rozdziały czytało mi się średnio, to w miarę rozwinięcia akcji coraz bardziej się ona podobała. Im dalej, tym więcej zwrotów akcji budzących duże napięcie. Aż do kulminacyjnego momentu, który zaskoczył mnie naprawdę pozytywnie. Szczerze mówiąc, główna bohaterka nie wzbudziła mojej sympatii, denerwowało mnie jej zachowanie i uległość, choć pewnie taki był zamysł autorki.

    Sam pomysł na fabułę ciekawy, choć nie tak oryginalny. Książka kryje wiele tajemnic i znaków zapytania, które z kartki na kartkę umiejętnie autorka stopniowo nam odkrywa. Tematyka niebezpiecznego świata, intrygującego i tajemniczego, a jednocześnie pociągającego, bohaterowie dość ciekawie wykreowani oraz historie z przeszłości, które nie dają o sobie zapomnieć wzbudzają sympatę czytelnika. Nie przepadam za narracją trzecioosobową, jednak tutaj właściwie mi nie przeszkadzała. Zdecydowanie jednak dominującym elementem jest ten erotyzm, te gorące sceny zbliżeń. 

    Książka pokazuje, że czasem trudno nam słuchać własnego rozumu i rozsądku i wybieramy serce, choć te wybory wcale nie są bezpieczne. Jeżeli lubicie mocny erotyzm, rządzę i wiele skrajnych emocji, a także porachunki mafijne przesiąknięte miłością, namiętnością i gorącym pragnieniem to jest to pozycja idealna dla Was. Według mnie jest to dobra książka, przy której nawet dobrze się bawiłam, choć początek mnie nie zachwycił, warto wytrwać do końca - finał akcji naprawdę rekompensuje wszystko. 

    "Michael jeszcze nigdy nie czuł tak przemożnej ochoty, by kogoś pocałować. Nie zrobił tego jednak, ponieważ przeraziła go siła tego pragnienia, jego ogrom. Kolosalna moc, w której - gdyby jej uległ - zatraciłby się bez reszty.  Bał się drogi bez powrotu, jednocześnie nie mogąc oprzeć się przyciąganiu tej kobiety."

    Dziękuję autorce K. C. Hiddenstorm oraz Wydawnictwu Skarpa Warszawska za egzemplarz książki.


Bookwizja.

czwartek, 8 kwietnia 2021

#166 "Psychowzroczność" Daniel J. Siegel

 (Recenzja z dnia 8 kwietnia 2021)

#166 "Psychowzroczność" Daniel J. Siegel



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "... ważne dla naszego rozwoju są relacje z osobami, z którymi łączy nas bliskość emocjonalna. W takich związkach czujemy, że gościmy w czyimś wewnętrznym świecie, w czyjejś głowie i w sercu. Taka bliskość dobrze nam służy, daje nam siłę."

    Daniel J. Siegel, profesor psychiatrii i autor ceniony przez czytelników na całym świecie, na bazie swoich doświadczeń zawodowych stworzył pojęcie „psychowzroczności” do opisania innowacyjnej metody połączenia neurologii z praktyką psychoterapeutyczną. Psychowzroczność jest formą skoncentrowanej uwagi, która umożliwia dostrzeżenie wewnętrznego sposobu funkcjonowania naszego umysłu. Jest jak siódmy zmysł, który pozwala nam zajrzeć w głąb siebie. W jaki sposób przydaje się w codziennym funkcjonowaniu? 

    Wykorzystując m.in. historię konkretnych przypadków ze swojej praktyki klinicznej, autor demonstruje, jak stosować psychowzroczność do rozwiązywania wielu problemów psychologicznych i międzyludzkich, począwszy od zaburzeń o charakterze lękowym, a skończywszy na utrwalonych schematach zachowań. 

    Jest to bardzo ciekawa, psychologiczna książka, którą czytelnik czyta w skupieniu i uwadze, analizując występujące przypadki. Nie jest to książka łatwa, lekka i przyjemna, napisana jest językiem naukowym, choć w bardzo przystępny sposób opisana. Autor prócz oczywiście części teoretycznej, przytacza wiele ciekawych przykładów ze swojej praktyki i analizuje je na oczach czytelnika. Bardzo oryginalna tematyka, przez co naprawdę mnie zaciekawiła. Autor uświadamia nas, że psychowzroczność jest takim fundamentem wszystkiego, co mamy na myśli, gdy mówimy o naszej inteligencji społecznej i emocjonalnej. Ona ułatwia nam przekształcanie wewnętrznych doświadczeń, pomaga również nie wpaść w pułapki procesów mentalnych, a także umożliwia nazwanie i poskromienie trudnych uczuć.

    Książka bardzo na czasie, o ludzkich problemach i trudnych doświadczeniach oraz o tym, jak one wpływają na nasze późniejsze życie. Opisane zostały działania mózgu oraz wpływ psychoterapii na mózg i funkcjonowanie człowieka. Czytanie książek naukowych jest ciężkie, ponieważ wymaga od nas dużego skupienia uwagi, nie jest to przygoda bohaterów z wieloma zwrotami akcji i ciekawą fabułą. Tutaj możemy odkryć wiele ciekawostek na temat własnego funkcjonowania, działania naszego mózgu i relacji w naszym życiu. Autor w niezwykły sposób przekazuje nam wiedzę, sprawia, że przewracanie kolejnych kart książek nie jest nużące, a ekscytujące. 

    Książki pana Siegela są bez wątpienia świetnymi pozycjami jeżeli chodzi o samorozwój, rozumienie siebie i tego, co nas otacza. Są też świetną okazją, by dowiedzieć się czegoś więcej na temat organizmu człowieka oraz jego psychiki. Jest to bardzo wartościowa lektura, którą bardzo polecam wszystkim, którzy lubią tego typu książki z ogromem wiedzy na tematy dla nas bardzo istotne. 

    "Kiedy tworzymy więź, jako ojciec i dziecko, pacjent i terapeuta, uczeń i nauczyciel, czytelnik i pisarz, wtedy naszym pytaniom nie ma końca. Towarzyszy nam tylko jedno, nieustające wyzwanie - musimy być otwarci na to, co może nas spotkać w trakcie powolnej wędrówki przez czas: ból i przyjemność, dezorientacja i trzeźwość spojrzenia."

    Dziękuję Wydawnictwu Mamania za egzemplarz książki.


Bookwizja.

środa, 7 kwietnia 2021

#165 "Kolorowy potwór" Anna LLenas

(Recenzja z dnia 7 kwietnia 2021)

"Kolorowy potwór" Anna Llenas




⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "To właśnie twoje emocje, każda ma inny kolor... jeśli je poukładasz, będzie ci lepiej. Widzisz, jak dobrze? Wszystkie na swoim miejscu."

    Kolorowy potwór nie wie, co się z nim dzieje. Wszystkie jego emocje się poplątały, sam już nie wie, co właściwie czuje! Trzeba to szybko naprawić. Czy ktoś mu pomoże? Ta książka to prosta i zabawna historia, która wprowadzi dzieci w fascynujący język uczuć. Nauczcie się razem z kolorowym potworem, jak rozpoznawać i nazywać emocje.

    Niesamowita pozycja książkowa, która bardzo mnie wzruszyła. Napisana jest w sposób prosty, choć bardzo piękny, język jej jest adekwatny dla małych dzieci rozpoczynających swoją przygodę z nauką o własnych emocjach. Ukazane zostały tutaj emocje podstawowe, dlatego myślę, że jest to świetne wprowadzenie do dalszych rozważań na temat uczuć. To idealna pozycja dla rodzica, ale i nauczyciela, ponieważ jestem pewna, że każde dziecko będzie się świetnie bawiło, słuchając historii o kolorowym potworze.

    Ta książka pokazuje różnorodność emocji, ich różne oblicza, uczy je nazywać i rozróżniać. Autorka sprawia, że ów skomplikowany świat emocji i uczuć choć trochę się upraszcza. Myślę, że jest to pozycja obowiązkowa w biblioteczce każdego malucha, ponieważ ona bawi, uczy i pokazuje, że każdy z nas ma emocje i nie zawsze są one radosne i szczęśliwe. Wspaniałe ilustracje wpływają na wyobraźnię dziecka i jeszcze bardziej wprowadzają w temat, sprawiają, że staje się on prostszy. Tekstu w książce jest niewiele, jednak jest on tak bardzo wartościowy, że oddaje całą istotę i tematykę. To rysunki opowiadają więcej niż słowa.

    Moim zdaniem jest to jedna z najlepszych, najpiękniej wydanych książek, które opowiadają o emocjach dla dzieci tych małych oraz tych dużych. Jestem pewna, że ani rodzic ani żadne dziecko nie zawiedzie się - odnajdzie wszystko, czego szuka w tej niewielkiej treściowo książce.

    "Zrobił ci się niezły bałagan w emocjach. Takie poplątane nie na wiele ci się zdadzą."

    Dziękuję Wydawnictwu Mamania za egzemplarz książki.



Bookwizja.

wtorek, 6 kwietnia 2021

#164 "Guruna" Adam Kopacki

 (Recenzja z dnia 6 kwietnia 2021)

#164 "Guruna" Adam Kopacki



⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Lubiła otaczać się inteligentnymi ludźmi, którzy nie potrzebowali oczywistych objaśnień. Im czarniejszy humor, tym lepszy. Im większy dystans do siebie i świata, tym mocniejsza więź łączyła Alę i jej sarkastycznych kompanów."

    Dwie przyjaciółki wyjeżdżają na malowniczą, grecką wyspę. Brzmi banalnie? Nic bardziej mylnego! Męska dziwka, mikropenis, tetracyklina, stary quad, morderczy fitness z Britney Spears, zepsuta spłuczka to tylko kilka z przeciwności losu, z jakimi Ala i Marta muszą się zmierzyć. 

    Guruna jest pełną zwrotów akcji opowieścią o sile przyjaźni, którą czyta się jednym tchem. Jest to pozycja niezła, którą przeczytałam w jeden wieczór. Nie mogę niestety powiedzieć, że mnie zachwyciła, choć ma coś w sobie - niesamowite opisy malowniczej, greckiej wyspy, rytuałów, kawiarni, uliczek, wszystkich najpiękniejszych miejsc w Grecji, bardzo działają na wyobraźnię. Autor idealnie potrafi działać na wyobraźnię czytelnika, bardzo dobrze dopasowuje słowa. Szata graficzna jest prosta, choć ciekawa, a czcionka ułatwia szybkie czytanie. Nie odczułam jednak jakiegoś dużego napięcia czy ekscytacji, po prostu zwykła, choć nawet momentami interesująca pozycja.

    Bohaterki bardzo sympatyczne, z chęcią przewijałam kolejne kartki powieści, by dowiedzieć się, jak zakończyła się ich historia. Brak tutaj fajerwerków, jest to po prostu ciepła książka z kategorii literatury pięknej, idealna na jeden wieczór. Czytelnik odczuje chwilę wytchnienia, odpocznie, a do tego otrzyma dość ciekawą fabułę, piękne opisy niesamowitych miejsc oraz historię dwóch kobiet - przyjaciółek, które są ze sobą na dobre i na złe. Poruszona została tutaj właśnie istota przyjaźni, która potrafi przetrwać wszystko. Kobiety przyjaźnią się tak długo, choć każda z nich miała swoje wzloty i upadki, swoje życie pełne wielu czasem przykrych wydarzeń. Zmieniały chłopaków, miejsca zamieszkania, pracę, jednak zawsze mogły na siebie liczyć. I to jest właśnie piękne w tej powieści - pokazanie, że przyjaźń jest jedną z największych wartości w życiu każdego człowieka. I mimo, że kobiety są swoim przeciwieństwem, to dogadują się ze sobą, jak z nikim innym. 

    Styl książki jest lekki i przyjemny, a język prosty i łatwy w odbiorze. Wiele atrakcji, które przydarzają się głównym bohaterkom dają czytelnikowi dużą dawkę humoru i zwrotów akcji. Jest to debiut, który mogę zaliczyć do udanych. Książka poza tematami ważnymi oraz głównym tematem - wycieczką kobiet do Grecji, ukazuje tematy zwykłej codzienności. Myślę, że każdy czytelnik wydobędzie z tej książki coś dla siebie, jakąś uniwersalną prawdę, która będzie mu przyświecała przez całą tą historię. Jeżeli szukacie lekkiej, zabawnej i optymistycznej powieści, która ukazuje nam piękno świata, niesamowite miejsca i krajobrazy oraz siłę kobiecej przyjaźni, to jest to książka idealna dla Was. 

    Dziękuję Wydawnictwu Oficynka za egzemplarz książki.


Bookwizja.

poniedziałek, 5 kwietnia 2021

#163 "Kawa o zapachu lawendy" Paulina Kowalczyk

 (Recenzja z dnia 5 kwietnia 2021)

#163 "Kawa o zapachu lawendy" Paulina Kowalczyk



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Dziecka trzeba słuchać. Nie można nim zarządzać."

    Konstanty, trzydziestoletni właściciel szkoły językowej i nauczyciel języka niemieckiego, czuje się samotny i sfrustrowany. Mimo że ma świetny pomysł na powieść i w głębi ducha bardzo chciałby zadebiutować jako pisarz, jego brak wiary w siebie nie pozwala mu realizować marzeń. Wszystko się zmienia, kiedy poznaje Anię, która z pasją prowadzi swoją kawiarnię. Dziewczyna staje się dla Kostka inspiracją i życiową przewodniczką, której tak bardzo potrzebuje. I kiedy już wydaje się, że nic nie może zakłócić jego szczęścia, nagle docierają do niego wieści ponownie pogrążające go w rozpaczy…Czy miłość wystarczy, aby uwierzyć w siebie?

    Bardzo dobrze napisana powieść, którą czyta się szybko. Jest to pozycja cieniutka, ale zawierająca w sobie wszystko to, czego oczekuje czytelnik od lekkiej obyczajówki na jeden wieczór. Ciekawie wykreowani  bohaterowie, bardzo sympatyczni, z zaciekawieniem śledziłam ich losy. Przyjemny język, ciekawe dialogi między bohaterami i ogólnie bardzo ciepła fabuła utworu. Cała akcja powieści jest wolna i bardzo emocjonalna, autorka ukazuje emocje bohaterów, od tych pozytywnych poprzez negatywne. 

    Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie, a przez całość rozdziałów się po prostu płynie. Bohaterowie nie są wyidealizowani, a pokazani w sposób naturalny, prawdziwy, ale i uniwersalny. Posiadają swoje doświadczenia życiowe, traumy, przeżycia, tak jak każdy z nas. Tematyka trudnego dzieciństwa, bezcelowości życia, braku mobilizacji do osiągania własnych celów i marzeń to przodujące wątki tego utworu. Do tego przeszłość Konstantego i trudne dzieciństwo u boku ojca, który go nie wspierał, a wychowywał w sposób ostry, bezwzględny i rygorystyczny, a sam odczuwał odrzucenie i brak miłości. Czy da się o takich przeżyciach po prostu zapomnieć? Czy po latach rany się zabliźnią, a ojciec z synem w końcu dojdą do porozumienia?

    Ta książka to opowieść o na pozór zwykłym życiu, zwykłych bohaterach, jednak kryje ona w sobie dużo prawdy. Bo taka historia może przydarzyć się każdemu z nas i dlatego jest tak wyjątkowa. Autorka pokazuje nam, że w życiu czasem warto dać bliskiej osobie drugą szansę mimo, iż nas zraniła. Bo nie warto kryć urazy, a żyć i patrzeć w przyszłość, która daje nam nowe nadzieje, nowe dni i nowe szanse. I na koniec - wiara w siebie czyni cuda, dlatego trzeba dążyć do spełniania swoich marzeń, bo życie jest zbyt krótkie na bezcelową egzystencję. Polecam więc przeczytanie tej, na pozór drobnej i niepozornej pozycji, bo jeśli szukacie książki, która dostarczy wam wielu ciepłych i pięknych emocji, to jest to bardzo dobry wybór. 

    "Oboje wiedzieli, że ten wieczór będzie należał do nich. Oboje też podświadomie czuli, że mają jeszcze szansę zacząć wszystko od nowa."

    Dziękuję autorce Pani Paulinie Kowalczyk oraz Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz książki.


Bookwizja.

sobota, 3 kwietnia 2021

#162 "Konkurenci się pani pozbyli" Jacek Galicki

 (Recenzja z dnia 3 kwietnia 2021)

#162 "Konkurenci się pani pozbyli" Jacek Galicki 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Emocje zawsze będą ważniejsze niż racjonalne argumenty. Trzeba tylko tymi emocjami odpowiednio sterować, grać na lękach, chciwości, poczuciu krzywdy i egoizmie, czyli na gorszej stronie ludzkiej osobowości. Empatia, tolerancja i otwartość są trudne, kosztowne, wymagają wysiłku i pracy nad sobą. Komu się chce?"

    Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy na liderach mogących przyciągnąć wyborców. Zofia otrzyma propozycję startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Czy podejmie wyzwanie, połknie bakcyla kampanijnego oraz co ją spotka w politycznym piekiełku – tego będzie można się dowiedzieć z czwartej części przygód zażywnej staruszki.

    Niesamowita pozycja książkowa, przy której po prostu nie da się nudzić. Pełna wielu zwrotów akcji, świetnych tekstów i cytatów oraz dialogów między bohaterami i tłem, którego może pozazdrościć każdy pisarz. Książkę bardzo szybko się czyta, ja momentami płakałam ze śmiechu, by następnie skupiać się na rozwoju wydarzeń. Główna postać utworu - przebojowa emerytka Zofia, która rzuca mądrościami i filozofiami życia jak z rękawa, jest genialnie wykreowaną postacią. Z jednej strony jest irytująca i wkurzająca, a z drugiej - po prostu nie da jej się nie lubić, ciekawi i fascynuje w każdym calu. To zabawna, napisana z przymrużeniem oka komedia o naszych polskich realiach. 

    Moim zdaniem autor stworzył majstersztyk, serię jedyną w swoim rodzaju, która zachwyci każdego czytelnika. Rozbawi do łez poprzez swój komediowy charakter, pełen humoru i wielu zwrotów akcji thriller. Wiele odniesień związanych z czasami dzisiejszymi, z teraźniejszą polityką tylko dodają pikanterii całej historii i sprawiają, że jest ona jeszcze bardziej ciekawa. Niby nie pojawiają się tutaj kluczowe nazwiska, jednak takie, a nie inne przedstawienie postaci pozwala bezbłędnie odgadnąć, o kim w danym momencie mowa. Jest nieco karykaturalna i prześmiewcza, ale za to momentami naprawdę prawdziwa i dobitna. Jest to chyba najlepsza komedia kryminalna, jaką miałam okazję ostatnimi czasy czytać. Jej autentyczność i oryginalność powala. Napisana z polotem, ładnym językiem, wartką akcją i poczuciem humoru. Czego chcieć więcej? 

    To książka świetnie napisana, dająca do myślenia i wymuszająca na czytelniku wiele refleksji nad życiem. Zakończenie wbija w fotel, zachwyca, jest nieoczekiwane, dopełnia całości. Jeżeli szukacie dużej dawki humoru ze świetną akcją kryminalną i niesamowitą główną bohaterką, która skradnie wasze serce, to jest to idealna pozycja. Wciągnie was w całą historię i nie puści, dopóki nie dobrniecie do końca opowieści. 

    "Życie jest jak salceson. Liczysz, że trafi ci się coś dobrego, tymczasem piętrzą się przed tobą kolejne przeszkody. I tak do samego końca."

    Dziękuję Wydawnictwu WAB za egzemplarz książki.



Bookwizja. 

piątek, 2 kwietnia 2021

#161 "Znaki na niebie i ziemi" Kasia Keller

 (Recenzja z dnia 2 kwietnia 2021)

#161 "Znaki na niebie i ziemi" Kasia Keller



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Nie ma przypadków na tym świecie - westchnął Henryk i skierował kroki w stronę drzwi. - Wszystko jest po coś, synu. Wszystko jest po coś."

    Wydawać by się mogło, że los napisał dla Joanny scenariusz idealny – cudowny mąż, wielki dom z ogrodem, wymarzona praca, kariera… Bywa jednak, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. Do tego przeszłość, dotychczas skrzętnie spychana w najdalsze zakątki umysłu, ponownie dobija się do jej drzwi, stawiając przed ciężką próbą, z którą musi się zmierzyć. Zostać czy uciec? Walczyć czy oddać szczęście walkowerem? A może zacząć wszystko od nowa?

    Jest to świetna pozycja książkowa, dobra literatura obyczajowa, którą czyta się naprawdę szybko. Język jej jest przyjemny i ciepły. Piękna okładka oraz cała szata graficzna sprawiają, że aż chce się zajrzeć do środka tej powieści. A treść jej kryje bardzo wiele miłości, uczucia i ciepła. Jest to idealna pozycja na jeden wieczór, która umili nam go. Tematyka jest bardzo uniwersalna, autorka traktuje o sprawach życiowych każdego człowieka. Melancholijność utworu, piękna historia miłości dwojga ludzi, bohaterów bardzo oryginalnych i wykreowanych bardzo dobrze. 

    Nie jest to przesłodzona historia o miłości, a historia pełna wzlotów i upadków, wiele w niej smutku, dramatów i zawiedzionych nadziei. Jednak jak to w każdej powieści, zakończenie jest szczęśliwe, bo w życiu tak jest - po burzy zawsze wychodzi słońce. Autorka ma tak lekkie pióro, że przez książkę się po prostu płynie, z kartki na kartkę budzi napięcie, a czytelnik jest bardzo ciekawy zakończenia. Ukazana jest tutaj życzliwość ludzka, dobro i chęć pomocy innym. Pozycja, która daje nadzieję na lepsze jutro, pokrzepia serca i sprawia, że przyjemnie robi się na duszy. 

    Ta książka to opowieść o nadziei i możliwości dokonywania wyborów, ale także o tym, że zawsze warto o siebie walczyć, bo nigdy nie jest na to zbyt późno. Głównym tematem utworu są znaki - znaki, które stawia nam na drodze życie, które wystarczy dotrzeć i podążać ich śladem, by odkryć szczęście. Bo w życiu nie ma przypadków, wszystko dzieje się po coś. 

    "Uważam, że człowiek ma punkt szczytowy. Takie ekstremum. I każdy go ma w innym miejscu. To jest pułap łez, smutku, bólu, zawiedzionych oczekiwań i wszystkich innych uczuć. Niektórzy szybko pękają, bo mają go stosunkowo nisko. Ale inni potrafią wytrzymać wiele. Czasami cierpią i milczą."

    Dziękuję Wydawnictwu Vectra oraz autorce Pani Kasi Keller za egzemplarz książki.


Bookwizja.

czwartek, 1 kwietnia 2021

#160 "777 pomysłów na zabawy z książką" Małgorzata Swędrowska

 (Recenzja z dnia 1 kwietnia 2021)

#160 "777 pomysłów na zabawy z książką" Małgorzata Swędrowska



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Książka jest przedmiotem statycznym. Dopóki stoi na półce, jej rola jest niewielka. Dopiero podczas trzymania w rękach, przewracania kolejnych stron, wpatrywania się w ilustracje, odczytywania wyrazów i znaczeń książka "ożywa", bo w czytelniku pojawiają się myśli, uczucia, chęć działania albo przynajmniej refleksja, że książka jest nudna lub trudna, czyli statyczny dotąd przedmiot wywołuje reakcję."

    Czytanie książek rozwija wyobraźnię, bogate słownictwo, wspiera równowagę emocjonalną i ułatwia naukę w szkole. Nic dziwnego, że rodzicom, bibliotekarzom i nauczycielom zależy, aby dzieci już od najmłodszych lat zakochały się w książkach, a później samodzielnie po nie sięgały. Ale jak to osiągnąć? Małgorzata Swędrowska, ekspertka z wieloletnim doświadczeniem w popularyzacji czytelnictwa i twórczyni koncepcji czytania wrażeniowego, dzieli się sposobami na: wprowadzenie książek do codziennego życia dziecka, odkrywanie wielowymiarowości tekstu i ilustracji, niezliczone zabawy z książką, aktywności związane z literaturą, rozwój kompetencji potrzebnych do nauki czytania, przebrnięcie przez szkolne lektury.

    Genialna pozycja książkowa zarówno dla rodziców jak i nauczycieli, pokazująca, jak ważne jest czytanie w życiu każdego człowieka. Pomaga w wychowywaniu dzieci, które pokochają czytanie całym swoim sercem. Jestem tą książką zafascynowana, poznałam wiele sposobów na działania i lekcje z moimi uczniami, by jeszcze bardziej je uatrakcyjnić i sprawić, by uczniowie stroniący od lektury, przekonali się do niej. Napisana jest bardzo przyjemnym i prostym językiem, ale bardzo ciekawym i zachęcającym. Autorka podaje mnóstwo przykładów działań, nauki przez zabawę, ciekawych rymowanek i wsparcia. Wszystkie działania są proste w realizacji, uniwersalne i niesamowicie pomysłowe i odkrywcze.

    Świetnym rozdziałem jest pomysł na lektury szkolne, by nie były one jedynie przymusem dla uczniów, a stanowiły ciekawą alternatywę. Ogólnie cała książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza to pomysły na zabawy przed, po i w trakcie czytania. Druga to na garść inspiracji, które mogą dzieciom pomóc w nauce czytania. Natomiast trzecia to subiektywna lista książek na różne okazje - do czytania wieczornego, do odkrywania picturebooków oraz książki do zadań specjalnych. Genialna okładka, która trafia do czytelnika i sprawia, że aż chce się zajrzeć do środka. Jak wpłynąć na dziecko, aby słuchało czytane przez nas teksty? Albo samo zaczęło czytać? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie właśnie w tej pozycji. 

    Polecam książkę wszystkim rodzicom, nauczycielom, bibliotekarzom i edukatorom, którzy pragną rozkochać swoje dzieci i uczniów w książkach. Ta książka z pewnością w tym pomorze, ponieważ jej uniwersalność i wielość pomysłów na działania sprawdzi się w pracy z każdym dzieckiem. Jedna z lepszych pomocy, jakie miałam okazję przeczytać. 

    "...początek książki znajduje się we mnie, w moim stosunku do niej, w moim aktualnym nastawieniu do dziecka, do życia w ogóle... I nagle każde spotkanie z książką stało się swoistym naturalnym spektaklem, w którym ważną rolę odgrywają emocje i myślenie, zabawa i nauka, a nade wszystko obserwacja i podążanie za potrzebami dziecka."

    Dziękuję Wydawnictwu Mamania za egzemplarz książki.


Bookwizja.