sobota, 3 kwietnia 2021

#162 "Konkurenci się pani pozbyli" Jacek Galicki

 (Recenzja z dnia 3 kwietnia 2021)

#162 "Konkurenci się pani pozbyli" Jacek Galicki 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Emocje zawsze będą ważniejsze niż racjonalne argumenty. Trzeba tylko tymi emocjami odpowiednio sterować, grać na lękach, chciwości, poczuciu krzywdy i egoizmie, czyli na gorszej stronie ludzkiej osobowości. Empatia, tolerancja i otwartość są trudne, kosztowne, wymagają wysiłku i pracy nad sobą. Komu się chce?"

    Zofia Wilkońska, wywołując wokół siebie sensację, uzyskuje zainteresowanie i poparcie pewnych grup społecznych. Nie umyka to uwadze polityków, którym zależy na liderach mogących przyciągnąć wyborców. Zofia otrzyma propozycję startu w nadchodzących wyborach parlamentarnych z ramienia Polskiej Partii Emerytów. Czy podejmie wyzwanie, połknie bakcyla kampanijnego oraz co ją spotka w politycznym piekiełku – tego będzie można się dowiedzieć z czwartej części przygód zażywnej staruszki.

    Niesamowita pozycja książkowa, przy której po prostu nie da się nudzić. Pełna wielu zwrotów akcji, świetnych tekstów i cytatów oraz dialogów między bohaterami i tłem, którego może pozazdrościć każdy pisarz. Książkę bardzo szybko się czyta, ja momentami płakałam ze śmiechu, by następnie skupiać się na rozwoju wydarzeń. Główna postać utworu - przebojowa emerytka Zofia, która rzuca mądrościami i filozofiami życia jak z rękawa, jest genialnie wykreowaną postacią. Z jednej strony jest irytująca i wkurzająca, a z drugiej - po prostu nie da jej się nie lubić, ciekawi i fascynuje w każdym calu. To zabawna, napisana z przymrużeniem oka komedia o naszych polskich realiach. 

    Moim zdaniem autor stworzył majstersztyk, serię jedyną w swoim rodzaju, która zachwyci każdego czytelnika. Rozbawi do łez poprzez swój komediowy charakter, pełen humoru i wielu zwrotów akcji thriller. Wiele odniesień związanych z czasami dzisiejszymi, z teraźniejszą polityką tylko dodają pikanterii całej historii i sprawiają, że jest ona jeszcze bardziej ciekawa. Niby nie pojawiają się tutaj kluczowe nazwiska, jednak takie, a nie inne przedstawienie postaci pozwala bezbłędnie odgadnąć, o kim w danym momencie mowa. Jest nieco karykaturalna i prześmiewcza, ale za to momentami naprawdę prawdziwa i dobitna. Jest to chyba najlepsza komedia kryminalna, jaką miałam okazję ostatnimi czasy czytać. Jej autentyczność i oryginalność powala. Napisana z polotem, ładnym językiem, wartką akcją i poczuciem humoru. Czego chcieć więcej? 

    To książka świetnie napisana, dająca do myślenia i wymuszająca na czytelniku wiele refleksji nad życiem. Zakończenie wbija w fotel, zachwyca, jest nieoczekiwane, dopełnia całości. Jeżeli szukacie dużej dawki humoru ze świetną akcją kryminalną i niesamowitą główną bohaterką, która skradnie wasze serce, to jest to idealna pozycja. Wciągnie was w całą historię i nie puści, dopóki nie dobrniecie do końca opowieści. 

    "Życie jest jak salceson. Liczysz, że trafi ci się coś dobrego, tymczasem piętrzą się przed tobą kolejne przeszkody. I tak do samego końca."

    Dziękuję Wydawnictwu WAB za egzemplarz książki.



Bookwizja. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz