czwartek, 25 lutego 2021

#139 "Polowanie na wilka" Vera Eikon

 (Recenzja z dnia 25 lutego 2021)

#139 "Polowanie na wilka" Vera Eikon 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Nauczyłem się przede wszystkim jednej podstawowej rzeczy: szanuj przeciwnika i zadbaj o jego szacunek. Co za tym idzie? Musisz mówić ich językiem, przestrzegać ich zasad. U nich jest oko za oko, ramię za ramię. Muszą się ciebie bać, żeby cię szanować."

    Komisarz Alan Berg jest oficerem Centralnego Biura Śledczego Policji. Każdego dnia styka się z brutalnym światem przestępczości narkotykowej. Dowodzi grupą operacyjną „Szakal” i jest jednym z najlepszych w wydziale. Jednak w jego karierze pojawiła się czarna plama – dochodzenie ciągnące się miesiącami, dotyczące narkotykowego bossa – Wilka. Zadanie staje się coraz trudniejsze, ponieważ na drodze policjanta pojawiają się osoby dbające o własne interesy. Otaczający komisarza świat, przesiąknięty jest korupcją, kłamstwem i zdradą. Czy Berg znajdzie w sobie siłę, by nie stać się tym, co poprzysiągł ścigać?

    Bardzo dobry kryminał, którego czyta się dość szybko. Wiele zwrotów akcji, ciekawa fabuła i barwni bohaterowie sprawiają, że akcja jest intrygująca. Klimat brutalności, intryg i zemsty działa na wyobraźnię. Brutalny i ostry język idealnie pasuje do tematyki książki, a przy tym slang gangsterski i policyjny - mistrzostwo. Autorka ukazała świat bardzo mroczny, przebiegły i wstrząsający, gdzie ludzie dla osiągnięcia swoich celów są w stanie zrobić dosłownie wszystko. Duży plus za prawdziwe i mocne emocje oraz opisy, które działają na wyobraźnię czytelnika. Napięcie wzrasta z każdą stroną. Mimo wszystko jednak, czegoś mi zabrakło, momentami się gubiłam, akcja rozkręca się dość wolno.

    Bohaterowie bardzo wyraziści i barwni. Dostrzegłam wiele ciekawych sentencji życiowych, taką głębię tekstu. Według postaci opisanych w książce, każdy człowiek musi przejść w życiu przez piekło, by odnaleźć kawałek nieba. Gdy tak się nad tymi słowami zastanawiam, jest w nich coś z prawdy. Tajemniczość oraz piękna szata graficzna i okładka wpływają na wyobraźnię, zachęcają do sięgnięcia po tekst. Jest to powieść grozy, bardzo realistyczna, o problemach dzisiejszego świata - o gangach narkotykowych. Walka ze złem, ciekawe i burzliwe dialogi, krew, pot i strach. Autorka aktywizuje czytelnika i daje się mu wciągnąć w swoją grę z bohaterami książki. 

    Książka pokazuje, że każdy z nas ma ograniczenia i ludzką naturę, która czasem zawodzi. Autorka ukazuje nam realne zbrodnie w realnym świecie, bez kompromisów, bez wyolbrzymień, ale i bez niedomówień. Myślę, że jest to sensacja na dobrym poziomie. Dobry debiut autorki. Polecam. 

    "Mój dziadek mawiał, że każdy powinien choć raz w życiu przeżyć piekło, żeby docenić ewentualność nieba."

Dziękuję autorce Verze Eikon oraz Wydawnictwu Filia za egzemplarz książki.


Bookwizja.

środa, 24 lutego 2021

#138 "Ptaki" Patrycja Żurek

 (Recenzja z dnia 24 lutego 2021)

#138 "Ptaki" Patrycja Żurek 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Nie zawsze łzy są złe, pamiętaj, że smutek to taki element życia, który pozwala docenić dobre chwile."

    Kiedy Maryla wyjeżdża, by poznać babkę i odkryć sekrety rodzinne, nie spodziewa się, że to zmieni całe jej życie. Rumunia okazuje się piękna, a matka ojca zupełnie inna niż dziewczyna się spodziewała. Genovefa zajmuje się ludźmi złamanymi życiowo, których nazywa ptakami. Pod swoją opiekę przyjmuje Marylę, która będzie musiała zaakceptować siebie, swoją przeszłość i to, że nigdy jej nie zmieni. Co jest dla niej w życiu ważne? Czy odnajdzie odpowiedzi na pytania?

    Niesamowita książka, która wzruszyła mnie do granic możliwości. Sprawiła, że na długo pozostanie w moim sercu i gorąco ją każdemu polecam, ponieważ traktuje o rzeczach ważnych w życiu każdego człowieka. Bardzo szybko mi się ją czytało, a język jej jest bardzo ciekawy i zaskakujący. Utożsamiłam się z główną bohaterką, której kreacja jest po prostu świetna, a inni bohaterowie równie intrygujący i pasujący do całości opowieści. Jest to powieść droga - o poszukiwaniu korzeni, swojego miejsca w świecie, odzyskaniu własnego ja i wybaczeniu . O odkrywaniu przeszłości, która ma wpływ na teraźniejszość oraz akceptowaniu rzeczywistości taką, jaka jest. 

    Książka przepełniona jest emocjami, czasem bardzo skrajnymi, ale i pięknymi. Tajemnicze wątki i wiele zwrotów akcji sprawiają, że tę pozycję czyta się z zapartym tchem. Autorka w inteligentny sposób dawkuje nam wiedzę i odrywa tajemnice w sposób wyważony. Tło akcji jakim jest piękna Rumunia dopełnia całości. Cała szata graficzna i okładka są przepiękne i zachęcają do zajrzenia do środka. Bardzo lubię sięgać po takie pozycje, które mówią o ważnych, życiowych tematach. Wciągnęłam się od samego początku, autorka zaskakuje świetnymi dialogami między bohaterami, głębią, która kryje się w tekście i jego przekazem. Akcja prowadzona jest z perspektywy dwóch bohaterów, jednak to na Maryli najbardziej jest skupiona. Historia pozornie prosta, choć w tej prostocie jest wszystko, czego potrzebujemy, by stwierdzić, że jest to lektura idealna. Zmusza nas do refleksji, zastanowienia nad sensem życia, budzi wiele emocji i sprawia, że chce się więcej i więcej.

    Książka pokazuje nam, że zawsze istnieje choć światełko nadziei na lepsze jutro. Pokazuje również potęgę prawdziwej miłości i to, ile człowiek jest w stanie dla niej zrobić, by być szczęśliwy. Czy można uleczyć zranioną duszę i podcięte skrzydła? Czy warto wybaczać? Z ogromną przyjemnością polecam tę książkę, ponieważ jestem pewna, że nie zawiedziecie się na jej treści. 

    "Ogarnął mnie smutek, bo chciałam gdzieś przynależeć. Znaleźć dom. Przecież każdy człowiek powinien mieć przystań, miejsce, do którego przybija, kiedy mu źle."

    Dziękuję autorce Patrycji Żurek oraz Wydawnictwu Inanna za egzemplarz książki.


Bookwizja.

poniedziałek, 22 lutego 2021

#137 "Bebok" Aldona Reich

 (Recenzja z dnia 22 lutego 2021)

#137 "Bebok" Aldona Reich 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Nie bać się. Najważniejsze, to się nie bać. Wtedy nic złego się nie stanie, przecież nie może się nic stać... To tak jak z psem - nie pokazywać strachu, to sam odejdzie, zostawi, nic złego nie zrobi."

    Poszukujący „chwytliwego” tematu pisarz, Tomasz Radwan, przyjeżdża do Zalesina, aby poznać okoliczności zaginięcia i śmierci jedenastoletniej Łucji Warskiej. Tam po raz pierwszy słyszy o beboku, lokalnym demonie, który wedle śląskich wierzeń porywał dzieci. Zagłębiając się w całą sprawę, Radwan powoli odkrywa, że w tej z pozoru niedorzecznej legendzie jest wiele prawdy, a sprowadzony do współczesności pogański bebok pozwala na uporanie się z innymi demonami - nie tylko tymi, z którymi sam przyjechał do Zalesina, ale także tymi, które tam zastał. 

    Jaki będzie wynik całego śledztwa? Jakie demony obudzą się w Zalesinie? Kto jest mordercą i gwałcicielem? Świetny kryminał, przy którym nie sposób się nudzić. Bardzo szybko się go czyta, czcionka jest duża, a język książki ciekawy. Piękna, choć prosta okładka idealnie pasuje do całej historii i zachęca do zajrzenia do środka książki. Bardzo oryginalny pomysł na fabułę, genialni bohaterowie i wartka akcja, której wiele zwrotów sprawiało, że z zapartym tchem śledziłam losy pisarza. Trudna, ale i co raz bardziej powszechna tematyka, jaką są gwałty na nieletnich, piękne tło akcji - Zalesin, którego uroki czytelnik odkrywa z każdą stroną.

    Nietypowe śledztwo, intrygujące postaci, mrożące krew w żyłach historie i krwawe sceny - to wszystko możemy znaleźć w "Beboku". Autorka idealnie buduje napięcie, wzbudza wiele emocji, zachwyca. Przykuwa uwagę już od pierwszych stron, a zakończenie książki jest wręcz niewyobrażalne i nieprzewidywalne. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta pozycja, na półce mam jeszcze jedną autorki i szczerze, już nie mogę się jej doczekać. Dzięki temu, że autorka skupia się na konkretnych wątkach, nie podaje nam zbędnych informacji, czytelnik może skupić swoją uwagę na głównym aspekcie sensacji. Bardzo podobała mi się ta tajemniczość, którą można wyczuć oraz napięcie, jakie powstaje z każdym przeczytanym rozdziałem.

    Myślę, że ta książka pokazuje nam, że każdy z nas ma swoje demony, które możemy oswoić czy uśpić. Ważne jest, by żyć w zgodzie ze sobą i innymi ludźmi i posiadać ważne wartości, którymi warto kierować się w swoim życiu. Jednak czasem demony z przeszłości nie dają nam spokoju... O tym traktuje książka. Lektura tej pozycji dała mi wiele pozytywnych i wstrząsających emocji, bardzo dobrze spędziłam wieczór z bohaterami książki, utożsamiłam się z nimi i trudno było mi się z nimi rozstać. Kawał dobrego kryminału. 

    "Ja wiem, że to były takie głupie żarty, oni tylko żartowali, wiem to, zaraz ktoś odsłoni mi oczy i wszystko się wyjaśni... Nie ma beboków, nigdy ich nie było..."

    Dziękuję autorce pani Aldonie Reich oraz Wydawnictwu Vectra za egzemplarz książki.


Bookwizja.

sobota, 20 lutego 2021

#136 "Pozory" Agnieszka Lis

 (Recenzja z dnia 20 lutego 2021)

#136 "Pozory" Agnieszka Lis



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Czasem nasze oczekiwania są najgorszą karą, jaką sami sobie zadajemy. Późniejszy zawód jest wyrokiem, na który sami się skazaliśmy."

    Tomek to młody pracownik korporacji, który każdego dnia zmaga się nie tylko z presją otoczenia, ale także z własnymi słabościami. Koleżanki i koledzy z pracy nie ułatwiają mu życia. Gdy niespodziewanie dla siebie i innych mężczyzna znajduje nić porozumienia z Anną, na horyzoncie pojawia się widmo konieczności pracy zdalnej. Jaką historię skrywa Tomek, i jak przymus odseparowania wpłynie na jego relacje z innymi? Czy w świecie, który stale pędził do przodu i nagle się zatrzymał, jest miejsce na rozmowę, przyjaźń i miłość?

    Piękna historia, którą czytało mi się niesamowicie szybko. Język jej jest piękny, choć prosty. Tomasz - mężczyzna, który zmaga się z zespołem Aspergera, otrzymuje świetną pracę w korporacji, otaczają go ludzie, z którymi nie ma ochoty się zaprzyjaźniać. Jest samotnikiem. Jednak Anna jest inna - ona go rozumie, wystarczy mu jej obecność. Czy zrodzi się uczucie między dwojgiem tak różnych sobie ludzi? A może jednak nie tak różnych, jak mogłoby się wydawać?

    Akcja toczy się w dwóch perspektywach czasu - kiedyś (narodziny i dzieciństwo bohatera) oraz dziś (wydarzenia aktualne). Takie połączenie sprawia, że u czytelnika wzrasta ciekawość, a cała powieść jest niezwykle fascynująca. Książka pokazuje również bezradność rodzica i jego samotność podczas walki o byt swojego jedynego dziecka. Relacja matka-syn ukazana tutaj jest w sposób piękny, wzruszający. Myślę, że jest to bardzo mądra powieść opowiadająca o rzeczach ważnych, trudnych. Historia Tomka skłania do refleksji, sprawia, że czytelnik odczuwa ogrom emocji, jakie targają nim po przeczytaniu tej książki. Z wielką przyjemnością czyta się takie powieści, są idealne na jeden wieczór. Powieści unikatowe, o których trudno zapomnieć i które budzą w nas tak piękne, a zarazem wstrząsające emocje. Bardzo dziękuję autorce właśnie za to, że potrafi poruszyć czytelnika, wzbudzić w nim poczucie spędzonego pięknie czasu. 

    Niektórzy zastanawiają się czasem: "co ludzie powiedzą...". Aby stworzyć lepszy obraz siebie, gdyż prawdziwego się wstydzimy, otaczamy się całą masą pozorów. Kreujemy swoje życie w całkiem inny sposób, w taki, aby ludzie nas szanowali, tolerowali. A może czasem po prostu wystarczy być sobą? Ze wszystkimi wadami i zaletami, każdym dziwnym nawykiem, śmiesznym zachowaniem czy przyzwyczajeniami. Główny bohater tej książki właśnie to nam uświadamia - nieważne, jak wyglądamy na zewnątrz, jakie mamy słabości, ważne, jakim człowiekiem jesteśmy. Nie należy oceniać ludzi po pozorach - takie myślę jest przesłanie całej powieści. 

    "Granatowe jak nocne niebo wypełnione gwiazdami. Pod takim niebem chciało się żyć, spoglądać z nadzieją na nadchodzące dni, w takich oczętach widać było najpiękniejszą przyszłość."

    Dziękuję Wydawnictwu Skarpa Warszawska i autorce Agnieszce Lis za egzemplarz książki.


Bookwizja.

piątek, 19 lutego 2021

#135 "To nie jest, do diabła, love story. Tom II" Julia Biel

 (Recenzja z dnia 19 lutego 2021)

#135 "To nie jest, do diabła, love story. Tom II" Julia Biel



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Wiesz, myślę, że człowiek jest stworzony tak, żeby bez przerwy domagać się więcej i dążyć do tego, by osiągnąć, ile się da."

    Coś, co Ella i Jonasz zmyślili na poczekaniu, urosło do rozmiarów piramidalnego kłamstwa i teraz żyje własnym życiem. Trudno stawiać wygórowane żądania, kiedy najlepsza przyjaciółka chce cię pogrzebać żywcem w twoim własnym szczęściu, a wszechświat odmawia współpracy. Zwłaszcza gdy się okazuje, że zakochanie to najkrótsza droga człowieka do autodestrukcji, a wylot na amerykańskie wesele może ludzi albo do siebie zbliżyć, albo pchnąć do zbrodni.

    Druga część niesamowitej historii dwójki bohaterów - Elli i Jonasza, wybuchowej pary, całkowicie odmiennej. Przy tej pozycji nie sposób się nudzić, czyta się ją bardzo szybko i przyjemnie. Z zaciekawieniem śledziłam losy bohaterów, przyglądałam się ich poczynaniom i wzajemnym relacjom. Autorka używa wielokrotnie ciętego humoru, niebanalnego uroku. Ta pozycja zachwyca, rozśmiesza, ale i wzrusza momentami do łez. Czytelnik odczuwa tutaj wiele skrajnych emocji mimo, iż na początku książka może się wydawać zwykłą młodzieżówką. Wcale taka nie jest. 

    Tak samo jak pierwszy tom, drugi zrobił na mnie bardzo podobne wrażenie, autorka spisała się na medal. Problemy dojrzewania, pierwszej miłości, zauroczeń, zakochania czy frustracji i pożądania - to wszystko przedstawione zostało w niebanalnej fabule i ciekawym tle akcji. Po prostu uwielbiam tych bohaterów, bardzo się z nimi utożsamiam od samego początku. Dialogi między nimi są bardzo błyskotliwe. Każdy z nich jest charakterystyczny, ciekawie wykreowany. Autorka dawkuje nam wiadomości, dzięki czemu z niecierpliwością czekamy na rozwój wydarzeń oraz na zakończenie, które jak się okazuje - wysoce niespodziewane. Książka kończy się w takim momencie, że aż chce się więcej i więcej. Przeczytałam jednym tchem.

    Barwny język zachwyca, a elektryzujące przepychanki między parą głównych bohaterów sprawiają, że jest to świetna pozycja na jeden wieczór. Wieczór, który z pewnością będzie zaliczony do udanych. Jest to świeże ujęcie relacji międzyludzkich, nie przekolorowane, a szczere i autentyczne. Trudne decyzje targające bohaterami, niepewność i duża dawka miłości. Zwroty akcji i zawirowania dają nam poczucie, że wieczór z tą pozycją będzie niezapomniany. Nie jest to zwykły romans, a pozycja, przy której nie sposób się nudzić, dlatego szczerze polecam go każdemu. Ella i Jonasz wracają w niepowtarzalnym i magicznym stylu. Nie możecie tego przegapić!

    "Wsuwając mężowi obrączkę na palec, obiecywała, że jej serce na zawsze stanie się jego schronieniem, a jej ramiona jego domem. Że odtąd będą kroczyć przez życie ramię w ramię jako partnerzy i przyjaciele. Że obiecuje zrobić wszystko, aby kochać go i akceptować takim, jakim jest. Że tą obrączką daje mu wolność i zaufanie. Że tą obrączką daje mu swoje serce, bo nie posiada większego daru, jaki mogłaby mu ofiarować."

    Dziękuję Autorce Julii Biel oraz Wydawnictwu Media Rodzina za egzemplarz ksiażki.


Bookwizja.

środa, 17 lutego 2021

#134 "Niegrzeczne święta" Meg Adams, Justyna Chrobak i inni

 (Recenzja z dnia 17 lutego 2021)

#134 "Niegrzeczne święta" Meg Adams, Justyna Chrobak i inni



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Taniec pozwala wiele rzeczy bardzo szybko zweryfikować. Tańczysz z kimś i gdzieś tam głęboko już wiesz, czy ta osoba na ciebie działa, czy coś może zaiskrzyć, czy też nie ma między wami nic a nic. Taniec to pasja, namiętność, bliskość. Nie możesz tego wykrzesać z kimś, do kogo cię nie ciągnie."

    Czy byłaś niegrzeczna w tym roku? Zastanów się dobrze… Jedno jest pewne, zasłużyłaś na prezent! Tegoroczne święta będą różnić się od poprzednich. Tej zimy czeka na ciebie niegrzeczna antologia dziesięciu świątecznych opowiadań pióra wyjątkowych polskich autorek i jednego niesfornego autora. Nie czekaj na Świętego Mikołaja, zamów książkę już dziś i spraw sobie przyjemność! 

    Bardzo ciekawe opowiadania znanych autorek i autorów, których historie rozgrzewają. Bardzo szybko się je czyta, język ich jest ciekawy. Każda historia jest inna, każda ma coś w sobie, każda zachwyca. Jednak coś je łączy - gorący romans, namiętność, pożądanie, seks. Damsko-męskie relacje pełne gorąca i spontaniczności. Wiele zwrotów akcji, ale i trudnych tematów. Większość autorów jest mi bardzo dobrze znana, ale są też autorzy mniej mi znani. Niektóre z opowiadań naprawdę chwytają za serce. 

    Bardzo lubię takie zbiorki, ponieważ mamy tutaj wiele opowiadań od różnych autorów, możemy sobie je porównywać, doszukiwać się różnic i podobieństw. Ale przez to książka bardzo intryguje, zachwyca i ciekawi. Nie są to typowo świąteczne książki, tematem jest jednak gorąca i namiętna miłość, jednak Boże Narodzenie czy Nowy Rok są świetnym tłem i spoiwem łączącym całość. Lubię krótkie opowiadania, a te w swojej prostocie i małej objętości zawierają wszystko, co potrzebne - świetnych bohaterów, piękne i wzruszające tło akcji, zwroty i wartości ważne w życiu człowieka. Zazwyczaj każde z opowiadań kończy się szczęśliwie, ale czy to źle? Moim zdaniem nie tracą przy tym swojego uroku. Niektóre z opowiadań bardzo magiczne, aż czuć ten piękny, świąteczny klimat. 

    Czytałam jednym tchem, chłonąc każde z magicznych opowiadań i pragnąc więcej i więcej. Budzą wiele pozytywnych i pięknych emocji, czasem dają do myślenia i sprawiają, że czytelnik zagłębia się w refleksjach. Różnorodność stylów pisania autorów sprawia, że książkę czyta się z wielką ciekawością, nie jest ona monotonna, a wręcz przepełniona smaczkami, niuansami i różnorodnym językiem. W jednych opowiadaniach wszystko podane jak na tacy, w innych - możemy sobie jedynie dopowiedzieć, co autor miał na myśli. W wielu historiach znalazłam coś, co mnie bardzo intrygowało, mimo, iż jak to w każdych zbiorach opowiadań - jedne są lepsze, drugie trochę mniej. Mimo wszystko polecam każdemu zapoznanie się z tą pozycją, ponieważ każda strona, każdy z rozdziałów mocno was rozgrzeje i sprawi, że na długo historie i losy bohaterów pozostaną w waszej pamięci. 

    "Czy nie jest prawdą, że gwałtownie rozpalony płomień bywa intensywny, ale równie szybko wygasa? Jak sztuczne ognie, które niespodziewanie wybuchają na niebie, zachwycają swoim blaskiem i zaraz później gasną i nikną w ciemności nocy."

    Dziękuję Wydawnictwu Kobiece za egzemplarz książki.


Bookwizja

wtorek, 16 lutego 2021

#133 "Schronisko" Sam Lloyd

 (Recenzja z dnia 16 lutego 2021)

#133 "Schronisko" Sam Lloyd 




⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "To jest rzeczywiste, Elijah. Wszystko. Ty jesteś rzeczywisty, i ja też. I moja mama. I moja rodzina. I to miejsce też jest rzeczywiste. Choć wcale nie chcę tu być i mam nadzieję, że tutaj nie zginę. A przede wszystkim mam nadzieję, że pomożesz mi to przetrwać. Ale tak czy owak to wszystko jest rzeczywiste, o tym przynajmniej mogę cię zapewnić. Bardziej rzeczywiste już być nie może."

    Trzynastoletnia Elissa, utalentowana młoda szachistka, bierze właśnie udział w najważniejszym wydarzeniu swojego życia: Ogólnoangielskim Młodzieżowym Grand Prix w Szachach. W trakcie turnieju zostaje porwana i budzi się w podziemnej celi gdzieś w Lesie Pamięci. Elijah ma dwanaście lat, ale zna całą okolicę jak własną kieszeń – właśnie dzięki temu wpada na Elissę. Kiedy pojawia się w jej celi, Elissa liczy na to, że chłopiec jej pomoże. Jednak Elijah nie chce, żeby dziewczynka odeszła z lasu, okazuje się też, że jest on jedyną nadzieją na przetrwanie. Czy chłopiec pomoże Eli wrócić do domu? Czy jednak opowieść kryje w sobie więcej tajemnic, niż na to wskazuje?

    Bardzo dobra, wstrząsająca historia zaginięcia genialnej nastoletniej szachistki, pełna wielu zwrotów akcji. Podobno jest to jeden z najgłośniejszych zagranicznych thrillerów ostatnich lat i wcale mnie to nie dziwi, bo mimo, iż na co dzień nie czytam tego rodzaju książek, ta zrobiła na mnie niesamowite wrażenie. Swoją fabułą, genialnie wykreowanymi bohaterami, tłem akcji oraz narastającym z każdą stroną napięciem. Książkę czytało mi się bardzo szybko, choć do cienkich nie należy. Język jej jest ciekawy, intrygujący i budzący grozę. Książka porusza, wprawia w zakłopotanie, sprawia, że chce się więcej i więcej. Wywołuje wiele emocji w czytelniku, a tajemnica, która kryje się w jej kartach odkrywana jest w miarę rosnącego napięcia. Autor inteligentnie prowadzi dialogi, które budują grozę i tajemniczość. 

    Pomysł na fabułę jest naprawdę świetny i oryginalny. Historia opowiadana jest również z perspektywy nastolatków. Genialne opisy przyrody, otoczenia i myśli bohaterów sprawiają, że czytelnik czuje, jakby sam znajdował się w miejscu przebywania bohaterów.  Od samego początku można wyczuć niesamowitą wyobraźnię autora, która uwydatnia się w każdym słowie, na każdej stronie thrillera. Cała szata graficzna idealnie wpasowuje się w całość historii - genialna, choć prosta okładka, świetna czcionka, akcja podzielona między bohaterami - tutaj każdy opowiada historię ze swojej perspektywy. Nie da się przejść obojętnie obok tej książki, a gdy już się w niej zaczytamy, to przepadniemy. 

    Porównania do starych baśni potęgują napięcie, niepokój i tajemniczość wyczuwamy z każdej strony. Do samego końca nie domyślamy się zakończenia. Czytając tę książkę odczuwałam zachwyt nią, ale też szok i strach oraz tajemniczość i nietuzinkowość. Autor porusza bardzo trudne tematy, jak porwanie dziecka, walka o życie, strach przed śmiercią. Główna bohaterka idealnie wykreowana - inteligentna, odważna i fascynująca postać, przy której perypetiach nie sposób się nudzić. 

    Książka pokazuje, jak wiele potrafi ludzki umysł, jak człowiek może być inteligentny oraz ile jest w stanie zrobić, by przeżyć. Pokazuje też determinację w dążeniu do prawdy, do szczęśliwego zakończenia. Naprawdę serdecznie polecam każdemu zapoznanie się z tym niesamowitym kryminałem. 

    "Eli, świat jest niebezpieczny. Może ci się wydawać, że go znasz, ale wcale tak nie jest."

    Dziękuję Wydawnictwu WAB za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

niedziela, 14 lutego 2021

#132 "Taka jak ona" Katarzyna Mak

 (Recenzja z dnia 14 lutego 2021)

#132 "Taka jak ona" Katarzyna Mak



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "U schyłku drogi każdego z nas nadchodzi refleksja. Oceniamy swoje życie, rozdzielając dobre i złe uczynki na dwie szale. Czasem wynik może nas zaskoczyć. Innym razem rozczarować. Ale tylko nielicznym udaje się stanąć przed lustrem i z uśmiechem wypisanym na twarzy powiedzieć: "Jestem dobrym człowiekiem i w zgodzie ze sobą i swoim sumieniem przeżyłem własne życie."

    Matt zupełnie nie radzi sobie z nagłym odejściem Liv. Jest załamany i rozgoryczony decyzją ukochanej, która nagle go opuszcza, pozostawiając po sobie jedynie krótki list. Przy życiu utrzymuje go fakt, że jest odpowiedzialny za drugiego człowieka – własne dziecko. Liv odchodzi w tajemniczych okolicznościach. Musi wybierać pomiędzy własnym szczęściem a życiem ukochanej osoby. Wplątana w intrygę, musi podjąć niezwykle trudną decyzję. Los drwi z niej okrutnie, wpychając ponownie w bezwzględny gangsterski świat, z którego być może nie ma powrotu…

    Nieoczekiwane, pełne niedomówień rozstanie. Decyzja, która na zawsze odmienia życie. Świetna pozycja, która trzyma w napięciu od samego początku. Bardzo szybko się ją czyta, język jej jest bardzo ciekawy. Wiele sytuacji pełnych zwrotów akcji, momenty mrożące krew w żyłach, ale i wzruszające chwile, które chwytają czytelnika za serce i nie pozwalają oderwać się od lektury. Autorka przedstawia momenty trudne, wiele dramatycznych sytuacji, wywołujących rozpacz. Bohaterowie bardzo interesujący i wyraziści, a tło akcji ciekawe. 

    Miłość, przyjaźń, oddanie, nadzieja, rozpacz, strach, śmierć. To wszystko składa się na tę poruszającą pozycję książkową. Autorka opowiada o rzeczach przyziemnych, ale w sposób bardzo nieoczywisty. Prostytucja, choroby, tematy trudne. Jest to świetna kontynuacja części pierwszej, która również mnie zachwyciła. W piśmie autorki można wyczuć lekkość, swobodę. Książka jest dobrze napisana, piekielnie wciągająca i chwytająca za serce. Lektura daje nam tak wiele wrażeń, że po odłożeniu jej jeszcze długo myślimy o historii jej bohaterów. Autorka świetnie wpływa na wyobraźnię czytelnika, opisy zawarte w książce są idealnie zobrazowane. Nowe postaci, zupełnie nowe wątki, a do tego sceny erotyczne, które rozbudzają zmysły. Myślę, że jeśli lubicie lekkie erotyki, z bardzo ciekawą fabułą, interesującymi bohaterami i wieloma zwrotami akcji to ta książka jest idealna dla Was. 

    Zakończenie bardzo zaskakujące, niespodziewane, jednak ja spodziewam się dalszych losów bohaterów. Bardzo przyjemnie spędziłam czas czytając "Taka jak ona" w jeden miły, mroźny wieczór. Książka pokazuje, jak wiele człowiek jest w stanie zrobić dla bliskiej osoby, nawet oddać za niego życie. Ile jest w stanie znieść, by odnaleźć szczęście. Pokazuje też, że czasem los bywa przewrotny i nigdy nie wiemy, co nam się w życiu może przydarzyć. Trzeba walczyć o siebie i bliskie nam osoby. 

    "Nie można nikogo zmusić do miłości..."

    Dziękuję Wydawnictwu Videograf za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

czwartek, 11 lutego 2021

#131 "Stewardesy. Cała prawda o lataniu" Krzysztof Pyzia

 (Recenzja z dnia 11 lutego 2021)

#131 "Stewardesy. Cała prawda o lataniu" Krzysztof Pyzia



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Bycie stewardesą to styl życia, którego z racji wysokich wymagań może zasmakować tylko wąska grupa ludzi. Dodatkowo ciężko jest się z nimi umówić na dłuższe spotkanie, bo ciągle są w powietrzu."

    Zawód stewardesy to obok modelki jedna z najbardziej pożądanych profesji. Ale to też praca w szczególnych warunkach. Stewardesy są oczami i uszami pilotów, bez nich żaden pasażer nie może wejść na pokład samolotu. Muszą dbać o komfort naszej podróży do tego stopnia, że o problemach na pokładzie pasażer ma dowiedzieć się jako ostatni. Stewardesa to nie zawód, to styl życia, hermetyczny świat, który pilnie strzeże swoich tajemnic.

    Świetna pozycja książkowa, dzięki której czytelnik może dowiedzieć się o zarobkach i kulisach pracy stewardesy, o najbardziej nietypowych prośbach, pytaniach i przygodach z pasażerami, rygorze pracy przed startem i po lądowaniu. Poznamy również fakty i mity o bezpieczeństwie człowieka w samolocie, komforcie i ryzyku. Autor nakreśla nam historie, które były do tej pory opowiadane tylko na zamkniętych spotkaniach stewardes. Zabiera nas w podróż ze stewardesami dookoła świata - i to dosłownie. 

    Bardzo spodobał mi się sposób napisania książki w formie wywiadów z poszczególnymi stewardesami, dzięki czemu książka jest autentyczna, czuć w niej prawdę i rzetelność. Możemy poznać historie kobiet bezpośrednio od nich. Bardzo szybko czytało mi się tę pozycję, pochłonęłam ją w jeden dzień, gdyż jest naprawdę bardzo ciekawa i oryginalna. Nigdy wcześniej nie zagłębiałam się w prace tych kobiet, a powiem szczerze, że jest ona bardzo fascynująca. Kobiety ukazują nam jakby kawałek siebie, swojego życia, wady i zalety bycia stewardesą, drogę do kariery w zawodzie, ale i różne przeciwności losu. Autor zadaje wnikliwe i interesujące pytania, momentami pikantne, pyta o różnice kulturowe pasażerów, najciekawsze momenty pracy, bezpieczeństwo samolotu, rozmowy kwalifikacyjne i drogę, jaką przechodzą kandydatki na zawód stewardesy.

            Poznajemy również wiele innych ciekawostek, takich jak najczystsze miejsca w samolocie, co ze zwierzętami na pokładzie, jak latają VIP-y i wiele innych. Wszystko to opisane w bardzo momentami humorystyczny sposób. Piękna szata graficzna – okładka jak i sam tekst i wstawki w środku sprawiają, że aż chce się czytać i zagłębiać w lekturze. Myślę, że jest to też duża dawka wiedzy dla osób, które myślą o takim zawodzie w przyszłości. Autor poza rozmowami opierał się również na badaniach i statystykach, co jeszcze bardziej unaocznia nam temat.

            Całość chłonęłam z wielką ciekawością, bardzo podobało mi się, jak autor chwytliwie zadaje pytania, prowadzi rozmowy bardzo umiejętnie. Bardzo polecam każdemu zapoznanie się z tą pozycją, która pokazuje, że zawód stewardesy wcale nie należy do łatwych, przyjemnych. Mimo to, że praca jest interesująca, co dzień poznaje się nowych ludzi, nowe kultury i kraje, to jednak jak każda inna ma wiele wad. Świat stewardes nie ma już dla mnie tajemnic, a ja sama jestem bardzo usatysfakcjonowana lekturą.

    "Statystyki nie kłamią. Prawdopodobieństwo tego, że zginiesz w samolocie, wynosi między jeden do miliona, a nawet jeden do czterech milionów! Prędzej więc zostaniesz zabity przez hipopotama albo porażony piorunem, niż zginiesz w samolocie. Jakby tego było mało - masz większe szanse wygrać w totolotka."

            Dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz książki.

 

Bookwizja.

środa, 10 lutego 2021

#130 "Sexy zaczyna się w głowie" Karolina Cwalina-Stępniak, Paulina Klepacz

 (Recenzja z dnia 10 lutego 2021)

#130 "Sexy zaczyna się w głowie" Karolina Cwalina-Stępniak, Paulina Klepacz

⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10



"Przypomnij sobie fakt, że nic w życiu nie dzieje się samo, po prostu. Na wszystko musisz zapracować. I wtedy odpowiedz sobie na pytanie - jak bardzo chcesz tego, czego chcesz? Jeżeli cel był dobry i naprawdę czegoś pragniesz, to szybko podniesiesz się z kanapy i zabierzesz się do pracy."

Książka o ważnych sprawach, które nas na co dzień zajmują, które przewijają się w naszym życiu i pracy autorek. Po pierwsze samoakceptacja, nie musimy od razu siebie kochać, ale warto siebie szanować, postarać się jakoś ze sobą porozumieć, by nie być na nieustającej wojennej ścieżce ze sobą i z własnym ciałem. Co dalej? Samoświadomość, która przydaje się nie tylko w życiu prywatnym, lecz także zawodowym. To sztuka odkrywania i słuchania własnych potrzeb oraz podążania za nimi. Wreszcie seksualność - dziedzina, nad którą często nie pracujemy, a której rozwój pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie i inne obszary życia.

W książce znajdziemy wiele cennych rad ekspertek, dzielących się wiedzą i doświadczeniem. Bardzo spodobała mi się ta pozycja, nie mogłam się od niej oderwać. Język jej jest przystępny dla czytelnika, mimo, że treść książki wiąże się z widzą psychologiczną i z rozwojem osobistym. Świetne w niej jest to, że poznajemy tu historie z życia wzięte - o pracy nad samoakceptacją, samoświadomością i seksualnością. Nie brakuje tutaj również ćwiczeń praktycznych, które dopełniają całość. W moim odczuciu, jest to bardzo ciekawy projekt, merytoryczny, praktyczny, traktujący o rzeczach ważnych i życiowych.

Niesamowita szata graficzna - okładka, czcionka, jak i ilustracje w środku - po prostu strzał w dziesiątkę. Prosty spis treści - i od razu wiemy, o czym będzie mowa. Autorki w niesamowity sposób podnoszą na duchu, wykładają w bardzo ciekawy sposób teorię, pokazują wiele przykładów z życia, cytują znane osoby ze świata mediów jak specjalistów. Pod koniec jest również miejsce na własne notatki, przemyślenia, działania, cele i plany. Wszystko to sprawia, że koniec końców mamy przed sobą oryginalną, rzetelną i niesamowicie ciekawą lekturę, przy której nie sposób się nudzić.

Kartka po kartce odkrywałam wiele ciekawych informacji, ale i odkrywałam siebie na nowo. Poznawałam różne techniki radzenia sobie z samoakceptacją, czytałam o tym, czym jest samoświadomość i jak ważna jest seksualność w życiu każdego człowieka. Myślę, że jest to świetny pomysł na prezent dla każdej kobiety. Publikacja mądra życiowo, która zachwyci, poruszy, podniesie na duchu, da pozytywnego kopa do działania, a ćwiczenia w niej zawarte pokażą nam, że w życiu bardzo ważne jest to, by kochać siebie. Ciekawy duet autorski bardzo przemawia i sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem, chłonąc całą wiedzę. Autorki pokazują, że każdy z nas powinien wsłuchać się w swoje ciało, dbać o siebie i swoje potrzeby, akceptować mimo wad. Bo przecież każdy z nas jest wyjątkowy, każdemu z nas należy się szacunek i akceptacja. Na długo zostanie w mojej pamięci, a cenne rady będę wykorzystywać w praktyce.

"Samoakceptacja to życzliwość wobec wobec siebie bez względu na wszystko. Współczucie dla różnych aspektów "Ja", zrozumienie dla swoich słabości, niemożności."

Dziękuję Wydawnictwu Sensus za egzemplarz książki.


Bookwizja.

poniedziałek, 8 lutego 2021

#129 "Harry i Meghan. Chcemy być wolni" Omid Scobie, Carolyn Durand

 (Recenzja z dnia 8 lutego 2021)

#129 "Harry i Meghan. Chcemy być wolni" Omid Scobie, Carolyn Durand 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "W życiu chodzi o to, żeby przedkładać potrzeby innych ponad własne strachy."

    Jak naprawdę funkcjonuje rodzina królewska? Chcesz poznać wydarzenia, które pokazały jej prawdziwe oblicze? Fakty, które nie ujrzały dotąd światła dziennego? Ta książka Wam to wszystko zafunduje. Uwielbiany brytyjski książę, syn kochanej na całym świecie księżnej Diany, i piękna czarnoskóra amerykańska aktorka. Ich ślub był pierwszym wstrząsem, który zafundowali światu i rodzinie królewskiej książę Harry i Meghan. Kolejnym było wycofanie się z królewskiego życia i pójście własną, niezależną drogą. 

    Bardzo ciekawa pozycja, opisująca całe życie pary, od samego początku ich poznania, a nawet więcej - rodzinne historie dwojga. Bardzo szybko się to czytało, książka fascynuje, zachwyca i ciekawi. Harry i Meghan od pierwszych doniesień o kiełkującym romansie byli na celowniku międzynarodowych mediów. Nagłówki gazet donosiły o każdym fragmencie ich życia, wyciągały wszelkie tajemnice, brudy na światło dzienne. Autorzy dają nam rzadką możliwość zajrzenia za pałacowe mury tej światowej pary i przyjrzenia się ich relacjom z rodziną, które to nie są istną sielanką. 

    Książka stała się międzynarodowym bestsellerem i wcale się temu nie dziwię. Autorzy - dwójka królewskich dziennikarzy, ujawniają nieznane dotąd fakty, prawdziwe szczegóły z życia pary królewskiej, rozwiewają krążące wokół nich plotki. Na podstawie obserwacji i rozmów z bliskimi pary, ukazują nam całokształt Harrego i Meghan, którzy nie boją się zerwać z tradycją i więzami rodzinnymi, by podążać swoją drogą z dala od zgiełku, chaosu i blasku królewskiego życia. Pokazane są relacje pary z najbliższymi, które nie są kolorowe. Kontrowersyjne momenty, tajemnice, intrygi. Tekst jest urozmaicony zdjęciami pary z różnych okresów ich życia. Piękne zdjęcie na okładce przyciąga uwagę, a cytaty zawarte w treści książki dodają autentyczności całości. Historia nie jest przekolorowana, nie ma w niej samych pozytywnych momentów, są również momenty zmartwień, strachu, złości, bezradności i lęku. Nie jest to zlepek plotek - są twarde dowody, rozmowy z różnymi ludźmi z otoczenia pary, wiarygodnymi świadkami. Autorzy chcieli ukazać prawdziwe oblicze pary królewskiej i myślę, że im się to jak najbardziej udało. 

    Myślę, że ta historia naprawdę skłania do myślenia i pokazuje, że jednak znane osobistości nie zawsze mają w życiu tak idealnie, jak by się mogło wydawać, nie zawsze żyją takim życiem, jak by naprawdę chcieli. Książka pokazuje też wady i zalety bycia popularnym i rozpoznawalnym, ale również podłość ludzi - rasistów. Piękna, młoda, zakochana para, która postanowiła sprzeciwić się kulturze i tradycji, by odzyskać spokój i harmonię. Myślę, że warto poznać tę historię i polecam ją również tym, którzy na co dzień nie śledzą losów i poczynań królewskiej pary. Zaciekawi ona również laików. Jest to po prostu świetna biografia i kawał dobrej lektury. 

    "Ich pasja do tego, by na dobre zmienić świat, jak opisywał to Harry, była - słowami Meghan - "jedną z pierwszych rzeczy, która ich połączyła". 

    Dziękuję Wydawnictwu Znak za egzemplarz książki.


Bookwizja.

niedziela, 7 lutego 2021

#128 "450 stron" Patrycja Gryciuk

 (Recenzja z dnia 7 stycznia 20221)

#128 "450 stron" Patrycja Gryciuk 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Niektórym życie ucieka tak szybko, jak droga spod kół rozpędzonego na autostradzie auta. Nie chcą tracić ani minuty więcej..."

    Wiktoria Moreau to królowa kryminału, która w przeddzień wyczekiwanej przez miliony czytelników premiery najnowszej książki, zostaje posądzona o zniesławienie. Zamiast cieszyć się ze spotkań z wielbicielami, uczestniczy w procesie sądowym i policyjnym śledztwie w sprawie serii morderstw popełnianych według fabuły powieści jednego z jej największych konkurentów. Czy ktoś zdecydowałby się na zabójstwo, aby wypromować nową książkę? Jak zaskakująca będzie prawda?

    "450 stron" to świetna pozycja, którą czytało mi się bardzo szybko. Jej język jest staranny i dopracowany, a dialogi między bohaterami interesujące i intrygujące. Od pierwszych stron bardzo trzyma w napięciu, choć rozkręca się powoli. Wszystko tutaj do siebie pasuje, każda informacja, każdy wątek. Bohaterowie są bardzo charakterystyczni, a główna bohaterka i jej postępowanie sprawiało, że bardzo się z nią utożsamiałam. Razem z nią próbowałam dowieść prawdy, czekałam z zaciekawieniem na rozwiązanie sprawy kryminalnej. Myślę, że jest to nieznane, ale i fascynujące oblicze polskiego kryminału. Jest to mój debiut, jeśli chodzi o autorkę, ale wiem już, że na pewno nie ostatni. Spędziłam bardzo miło czas z tą pozycją książkową. 

    Całą akcję przeplatają fragmenty powieści, które tylko dodają atrakcyjności. Świetne i dowcipne momentami dialogi sprawiały, że uśmiech pojawia się na ustach czytelnika. Z książki można się dowiedzieć, jak wygląda proces powstawania książki, ale i jej wydawania. Z wielką dokładnością autorka opisywała emocje, jakie targały bohaterką, która tak bardzo lubiła pisać, że aż się w tym zabiegu zatracała. Bardzo ciekawy pomysł na fabułę, który spodobał mi się już czytając okładkę książki, swoją drogą właśnie oprawa graficzna bardzo interesująca. 

    Pojawia się również wątek romansu Wiktorii z młodym aktorem, który nie jest ani przytłaczający, ani nie ujmuje niczemu całej historii. Dodaje jedynie pikanterii całości. Myślę, że jest to ciekawa pozycja, dobry kryminał, którego czyta się z dużą przyjemnością i ciekawością. Akcja trzyma w napięciu, autorka dawkuje nam informacje i odkrywa je z kartki na kartkę, z rozdziału na rozdział. Tło akcji również przyciąga uwagę. Motyw zbrodni przedstawiony jest w naprawdę nietuzinkowy sposób. Bardzo ciekawy jest też wątek nieznanej choroby, niby wymyślonej przez samą Wiktorię, ale czy na pewno? Tutaj zacierają się też granice między rzeczywistością a fikcją. Co jest prawdą, a co tylko wymysłem i wizją autorki "Skóry"? Okazuje się, że bardzo łatwo można zagmatwać się w historii przez siebie pisanej, jak łatwo zacierają się granice między tym, co rzeczywiste, a tym, co nierzeczywiste...

    Myślę, że jest to bardzo ciekawy kryminał, który szczerze polecam, ponieważ nie sposób się przy nim nudzić, a czytelnik z pewnością przeczyta go z dużym zaciekawieniem. 

    "To było jak miłość od pierwszego wejrzenia, jak strzał w dziesiątkę, jak nieoczekiwane, nagłe objawienie. Jej powołanie, jej azyl, miłość i cały świat. Nie mogła się oderwać od swojego nowego obiektu pożądania: pisania."

    Dziękuję autorce Pani Patrycji Gryciuk oraz Wydawnictwu Czwarta Strona za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

czwartek, 4 lutego 2021

#127 "Przyjdzie pogoda na miłość" Wioletta Piasecka

 (Recenzja z dnia 4 lutego 2021)

#127 "Przyjdzie pogoda na miłość" Wioletta Piasecka



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "...mam już dość życiowej niepogody! - Pochylił się nad stolikiem, zamknął jej dłonie w swoich i wyszeptał: - Przyszła pogoda na miłość... piękna, słoneczna... Na dobre i na złe. Na zawsze."

    Pełna emocji historia trzech przyjaciółek, z których marzeń zadrwił los. Młode kobiety zderzają się z brutalnością dorosłego życia. Czy odnajdą w sobie siłę, by podnieść się po bolesnym upadku? Czy potrafią zaufać sobie i innym, kiedy przyjdzie pogoda na miłość? Joannę opuszcza narzeczony i decyduje się na ślub z inną kobietą. U Magdy, która spodziewa się dziecka, lekarze diagnozują raka piersi. Zuzanna marząca o karierze w modelingu wikła się w seksaferę w kręgach władzy. Trzy różne opowieści, różne historie splatają się. Co z tego wyniknie? 

    Jest to jedna z lepszych książek, jakie przeczytałam. Pełna emocji, ale i humoru, zwrotów akcji. Czytało mi się ją bardzo szybko i żałuję, że tak szybko zakończyłam historię tych niesamowitych kobiet. Język książki jest ciekawy, a dialogi pomysłowe i zaskakujące. Książki nie da się odłożyć na później, trzeba ją chłonąć - jest tak bardzo cudowna. Traktuje o rzeczach przyziemnych, ale opisanych w piękny sposób. Daje do myślenia i skłania do refleksji, sprawia, że czytelnik zastanawia się nad swoim postępowaniem. 

    W tej pozycji nie ma ani jednego zbędnego słowa, wszystko jest po coś, każda kartka przepełniona jest emocjami. Tło powieści również sprawia, że zatracamy się w całej opowiadanej przez autorkę historii. Każdy z bohaterów ma coś w sobie, a główne bohaterki są naprawdę sympatyczne, od razu skradły moje serce. Są charakterystyczne. Powieść jest pełna niespodzianek, wielu zwrotów akcji. Całość wyważona, bliska realności i i przede wszystkim dużego optymizmu - patrzenia w przyszłość z podniesioną głową. Myślę, że ta książka na długo pozostanie w mojej pamięci. Spędziłam przy niej bardzo miło czas. 

    To piękna opowieść o sile przyjaźni i miłości, opowiadająca o poświęceniu, oddaniu, rozterkach, rozczarowaniach i wzruszeniach. Książka pokazuje, że wszystko ma swój czas, a po burzy zawsze wychodzi słońce. Mimo niepowodzeń, złych doświadczeń i traumatycznych przeżyć, zawsze warto patrzeć w przyszłość i mieć blisko siebie osoby, które się kocha i które zrobią dla nas wszystko. Jak pokazują bohaterki książki, zawsze warto walczyć o swoje szczęście. I nigdy nie wiadomo, kiedy nastanie dla nas lepszy czas...

    "Wy, młode, niedoświadczone życiowo, szukacie księcia z bajki, a zapominacie, że miłości szuka się na niepogodę. Na słotę. Mówi się: na dobre i złe, ale ile w życiu jest tego dobrego? Od czasu do czasu zaświeci słoneczko, ale częściej wieje wiatr i zacina deszcz."

    Dziękuję autorce Pani Wioletcie Piaseckiej oraz Wydawnictwu Szara Godzina za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

środa, 3 lutego 2021

#126 "Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi" Ina Nacht

 (Recenzja z dnia 3 lutego 2021)

#126 "Sprawdź, czy ktoś za tobą nie stoi" Ina Nacht



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Zemsta nigdy nie daje nam takiej satysfakcji, o jakiej marzymy - pomyślała gorzko Karina - za to zostawia po sobie wielką pustkę."

    Kiedy tłumaczka Sonia przeprowadzała się do osady Białe, leżącej w Kotlinie Kłodzkiej, spodziewała się ciszy i spokoju. Stary dom oczarował ją atmosferą, a dziki ogród dawał iluzję harmonii z przyrodą. Jednak już kilka dni później okolica zaczęła odkrywać przed nową mieszkanką swoje sekrety. Karina to młoda policjantka, która po znajomości dostała pracę w kłodzkim wydziale kryminalnym. Trafia do zespołu niezbyt pracowitych samców alfa. Jeden z nich postanawia zawładnąć jej życiem. Los dwóch kobiet, żyjących ze sobą splata się w malowniczej Kotlinie. Czy historia kobiet zakończy się szczęśliwie?

    Świetna pozycja książkowa, z ciekawymi bohaterami, zwrotami akcji i pięknym, krajobrazowym tłem. Nieoczywiste rozwiązania fabularne sprawiały, że z każdą stroną byłam zaskoczona przebiegiem akcji. Jest to debiut autorki, który uważam za udany. Książka bardzo wciąga, a czytelnik chce ją aż pochłonąć w całości, póki nie pozna zakończenia. Tę pozycję czyta się bardzo szybko, język jej jest bardzo ciekawy, a okładka zachęcająca. Autorka z wielką wrażliwością połączyła tradycyjny kryminał z opowieścią o przemocy, z nutkami psychologicznymi. Tematem książki są rodzinne sekrety, pogańskie rytuały i przeklęty hotel w malowniczej Kotlinie Kłodzkiej. Wszystko to dopełnia świetna osobowość i kreacja głównej bohaterki - wojowniczej, tajemniczej, ale i odważnej. 

    Autorka jest z zawodu, ale i z zamiłowania psychologiem i tutaj wyraźnie da się odczuć świetne zabiegi psychologiczne i manipulację. Jest to pierwszy tom serii o zagadkach kryminalnych, które rozwiązuje para - Karina i Aleks. Jednak prócz pracy, łączy ich coś jeszcze... Tutaj każdy skrywa jakiś mroczny sekret, a emocje sięgają zenitu. Wszystkie zbrodnie tworzą mieszankę wybuchową, której trudno się oprzeć. Z każdą stroną akcja się rozkręca, mimo, że na początku trudno było mi się wciągnąć. Myślę jednak, że ostatecznie jest to kawał dobrego kryminału, który mogę polecić. Dzieje się sporo, ale wielowątkowość nie przytłacza. Nie ma zbędnych opisów, wszystko jest jasne i czytelne. 

    Książka napisana jest lekko, płynnie i interesująco. Zakończenie nieoczywiste, za co wielki plus. Nie każda historia kończy się happy endem, a w życiu nie zawsze jest tak kolorowo. Autorka porusza tutaj tematykę trudną, przemocową. Choć przejawiają się też tematy życiowe, takie jak miłość, przyjaźń, więzy rodzinne. Świat nie jest czarno-biały i ta książka właśnie to pokazuje. Jeżeli szukacie książki, która odkrywa przed czytelnikiem rodzinne tajemnice, przy której można odczuć grozę i napięcie, a zakończenie jest nieoczywiste, to polecam zapoznać się z debiutem Pani Iny Nacht. 

    "Choć Hoffmanowie byli chłodni i surowi, jednak podarowali mi najcenniejszy skarb - normalność. I chyba zawsze wiedziałam, że kiedyś przyjdzie moja kolej, by dać ten sam prezent potrzebującej duszyczce." 

    Dziękuję autorce Pani Inie Nacht oraz Wydawnictwu Stara Szkoła za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

poniedziałek, 1 lutego 2021

#125 "Trening superkoncentracji dla dzieci" Paulina Mechło, Magdalena Karpińska

 (Recenzja z dnia 1 lutego 2021)

#125 "Trening superkoncentracji dla dzieci" Paulina Mechło, Magdalena Karpińska 



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Móżdżek to nasz przyjaciel, który czasem pomoże, czase trochę poprzeszkadza w rozwiązywaniu zadań, a czasem będzie chciał z Tobą troszkę porozmawiać."

    Książka jest o tym, jakich kłopotów mogą przysporzyć roztrzepanie i brak koncentracji. Smartfon, komputer, telewizor, wiele różnych obowiązków nie sprzyjają skoncentrowaniu się na różnych sprawach. Nawet dorosłym czasem z trudem przychodzi skupienie się na jakimś problemie czy zagadnieniu. A dzieci? Im jest jeszcze trudniej. Koncentracja, dobra pamięć, spostrzegawczość przydają się w szkole i pomagają w życiu. Czy możemy te umiejętności wytrenować, tak jak trenuje się mięśnie? Książka pokazuje, że tak i taki trening można połączyć z zabawą. 

    Autorki przygotowały kilkadziesiąt kreatywnych zabaw, które wzmacniają pamięć, rozwijają spostrzegawczość i ćwiczą koncentrację. A wszystko to w zabawnym stylu, bo z pomocą przyjaciela - Móżdżka, który we wszystkim pomoże, ale i oczekuje uwagi. Jestem zachwycona tą książeczką i jestem pewna, że idealnie nada się ona podczas moich zajęć z uczniami mającymi właśnie problemy ze skoncentrowaniem uwagi. Wiele z tych zabaw, zagadek i zadań jest unikatowa, nieznana mi wcześniej. Ćwiczenia są dostosowane do danego wieku, zróżnicowane, każdy tutaj znajdzie coś dla siebie. Zadania są kolorowe, sympatycznie wyjaśnione. Myślę, że spodobają się każdemu dziecku, ponieważ już sama okładka sprawia, że aż chce się zajrzeć do środka. Wszystko jest spójne, idealnie do siebie pasuje. 

    Jeżeli chodzi o konkretne ćwiczenia to mamy tutaj zadania matematyczne, logiczne, ćwiczące pisownię, spostrzegawczość, znajdywanie różnic, rysowanie odbić lustrzanych, łączenie kropek, labirynty i wiele innych. Książka ma 128 stron i zawiera w sobie wiele pomocy dydaktycznych, z których myślę każdy nauczyciel będzie zadowolony. Zadania sprawdzą się również dzieciom niemającym problemów ze spostrzegawczością czy koncentracją. Jest to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu, w formie zabawy z małym czytelnikiem. Wstęp książki pokazuje, że przygoda z głównym bohaterem - Móżdżkiem z pewnością będzie niezapomniana i owocna. 

    Same autorki mają duże doświadczenie jeśli chodzi o dzieci i młodzież oraz ich edukację. Pani Mechło jest psychologiem, neurokognitywistą, prowadzi autorskie treningi usprawniające intelekt i funkcje poznawcze osób w różnym wieku, w tym dzieci. Natomiast pani Karpińska jest z wykształcenia grafikiem i animatorem i to właśnie dzieci dostarczają jej najwięcej inspiracji do twórczości. Cała książka jest rzetelna, a ćwiczenia w niej zawarte są wielką pomocą dydaktyczną i wychowawczą. Gorąco polecam zapoznanie się z nią, u mnie trafia na półkę niesamowitych i bardzo przydatnych materiałów dydaktycznych. 

    Dziękuję Wydawnictwu Sensus oraz Grupie Helion za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

#124 "Solo" Anna Dan

 (Recenzja z dnia 31 stycznia 2021)


#124 "Solo" Anna Dan




⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

"Nikt nie może Cię skrzywdzić, dopóki mu na to nie pozwolisz. Wewnętrznie, psychicznie bądź nikim. Bądź jak woda."
Datka jest twarda, choć w środku krucha jak szkło. Do życia podchodzi z dystansem i sarkazmem i do wszystkiego potrzebuje danych. Sens jej życiu nadają praca i mordercze treningi oraz przekonanie, że już nigdy nic jej nie zaskoczy.
Kiedy na jej drodze staje czujny, nieufny i niebezpieczny Solo, dziewczyna wplątuje się w coś, czego nie potrafi zrozumieć. Datka czuje, że pod tą maską kryje się coś innego, jednak najpierw musi dopaść własne demony, zanim one dopadną ją – albo zanim dopadnie ją miłość.
Świetna książka, przy której bardzo dobrze się bawiłam. Autorka napisała książkę w lekkim stylu, posługując się dowcipnymi dialogami. Czyta się ją bardzo szybko. Płynie w niej krew, pot, łzy, ale też przyjaźń, szczęście, ból, cierpienie, zrozumienie, miłość. Historia, która wnika głęboko w czytelnika, porusza go, wzrusza i zachwyca. Historia o miłości, walce i odkupieniu win. Z każdą stroną fabuła narasta, napięcie wzrasta, a akcja płynnie się toczy. Bardzo podobały mi się kreacje bohaterów, szczególnie główna bohaterka - dzielna, energiczna i sympatyczna.
Książka niby jest prosta, posiada prostą i łatwą fabułę, a jednak porusza tak wiele emocji, że jest po prostu świetną pozycją książkową. Do samego końca nie domyślałam się zakończenia, czułam napięcie i ekscytację płynąc po całej powieści. Z każdą kartką autorka dozuje nam przeszłość bohaterki, nic nie jest przekolorowane. Monologi Datki wprawiały mnie momentami w śmiech, bardzo dobrze się bawiłam. Okładka książki jest przepiękna, zachęca do zajrzenia w głąb. Postaci nie są oczywiste, są zróżnicowane i kontrastowe. Tło akcji idealnie wpasowuje się w całość.
Jest to historia życiowa, opowiada o zwykłych ludziach, a w swojej prostocie chwyta za serce. Nie jest to błahy romans, a kawał dobrej literatury. Mimo, że nie ma tutaj dramatów, zbyt wielu zwrotów akcji, to jednak świetni bohaterowie, tajemniczość wątków i bogate, humorystyczne dialogi rekompensują wszystko. Niesamowita kompozycja, dawkowanie wiadomości, rozrywka i oryginalna fabuła.
Myślę, że książka pokazuje, jak bardzo ważni są w życiu każdego z nas przyjaciele, jak ważne jest mieć wokół siebie ludzi, na których można w każdej chwili polegać. Naprawdę polecam każdemu zapoznanie się z tą książką, gdyż nie jest to zwykła powieść, a ciekawa lektura, przy której z pewnością nie będziecie się nudzić.
"Wszystko bierze się z wychowania. Poza klinicznymi przypadkami psychiatrycznymi i zdarzeniami losowymi, wszelkie fobie biorą się z wychowania, a z fobii biorą się nieszczęścia."
Dziękuję autorce pani Annie Dan oraz Wydawnictwu Jaguar za egzemplarz książki.


Bookwizja.