piątek, 2 kwietnia 2021

#161 "Znaki na niebie i ziemi" Kasia Keller

 (Recenzja z dnia 2 kwietnia 2021)

#161 "Znaki na niebie i ziemi" Kasia Keller



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Nie ma przypadków na tym świecie - westchnął Henryk i skierował kroki w stronę drzwi. - Wszystko jest po coś, synu. Wszystko jest po coś."

    Wydawać by się mogło, że los napisał dla Joanny scenariusz idealny – cudowny mąż, wielki dom z ogrodem, wymarzona praca, kariera… Bywa jednak, że nie wszystko jest takie, na jakie wygląda. Do tego przeszłość, dotychczas skrzętnie spychana w najdalsze zakątki umysłu, ponownie dobija się do jej drzwi, stawiając przed ciężką próbą, z którą musi się zmierzyć. Zostać czy uciec? Walczyć czy oddać szczęście walkowerem? A może zacząć wszystko od nowa?

    Jest to świetna pozycja książkowa, dobra literatura obyczajowa, którą czyta się naprawdę szybko. Język jej jest przyjemny i ciepły. Piękna okładka oraz cała szata graficzna sprawiają, że aż chce się zajrzeć do środka tej powieści. A treść jej kryje bardzo wiele miłości, uczucia i ciepła. Jest to idealna pozycja na jeden wieczór, która umili nam go. Tematyka jest bardzo uniwersalna, autorka traktuje o sprawach życiowych każdego człowieka. Melancholijność utworu, piękna historia miłości dwojga ludzi, bohaterów bardzo oryginalnych i wykreowanych bardzo dobrze. 

    Nie jest to przesłodzona historia o miłości, a historia pełna wzlotów i upadków, wiele w niej smutku, dramatów i zawiedzionych nadziei. Jednak jak to w każdej powieści, zakończenie jest szczęśliwe, bo w życiu tak jest - po burzy zawsze wychodzi słońce. Autorka ma tak lekkie pióro, że przez książkę się po prostu płynie, z kartki na kartkę budzi napięcie, a czytelnik jest bardzo ciekawy zakończenia. Ukazana jest tutaj życzliwość ludzka, dobro i chęć pomocy innym. Pozycja, która daje nadzieję na lepsze jutro, pokrzepia serca i sprawia, że przyjemnie robi się na duszy. 

    Ta książka to opowieść o nadziei i możliwości dokonywania wyborów, ale także o tym, że zawsze warto o siebie walczyć, bo nigdy nie jest na to zbyt późno. Głównym tematem utworu są znaki - znaki, które stawia nam na drodze życie, które wystarczy dotrzeć i podążać ich śladem, by odkryć szczęście. Bo w życiu nie ma przypadków, wszystko dzieje się po coś. 

    "Uważam, że człowiek ma punkt szczytowy. Takie ekstremum. I każdy go ma w innym miejscu. To jest pułap łez, smutku, bólu, zawiedzionych oczekiwań i wszystkich innych uczuć. Niektórzy szybko pękają, bo mają go stosunkowo nisko. Ale inni potrafią wytrzymać wiele. Czasami cierpią i milczą."

    Dziękuję Wydawnictwu Vectra oraz autorce Pani Kasi Keller za egzemplarz książki.


Bookwizja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz