(Recenzja z dnia 3 września 2020)
#66 "13 rzeczy, których nie robią silne psychicznie kobiety" Amy Morin
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10
"Kiedy się nas ucisza, zaczynamy zdawać sobie sprawę, jak ważny jest nasz głos".
Emocjonalne, opiekuńcze i nastawione na budowanie relacji kobiety mogą być również silne psychicznie. Po osobistej tragedii Amy Morin napisała do siebie list o wszystkich złych nawykach, które nie pozwalały jej wyjść z depresji. W ten sposób powstała lista „13 rzeczy, których nie robią silni psychicznie ludzie”. Na tej podstawie autorka zaczęła doskonalić swój każdy dzień. Gdy opublikowała o tym artykuł, przeczytało go ponad 50 milionów osób. Gdy wydała pierwszą książkę, zwróciły się do niej z prośbą o wsparcie liczne kobiety, bo - jak pisze Amy - chociaż zasady dotyczące siły psychicznej są dla każdego takie same, niewątpliwie kobiety doświadczają innych nacisków społecznych niż mężczyźni. W rezultacie wpadamy w swoje własne, typowo kobiece złe przyzwyczajenia, od których jest wolna druga połowa ludzkości.
Jest to jedna z tych pozycji, do których z pewnością będę wracać. Uwielbiam książki dotyczące rozwoju osobistego, mające w sobie tyle motywacji i pasji. Ta książka jest świetnym poradnikiem jak i przewodnikiem o byciu silną psychicznie kobietą. Od samego początku książka fascynuje, ciekawi. Autorka dzieli się ze swoim czytelnikiem wiedzą i doświadczeniem z zakresu rozwoju psychicznego. Jej dewiza brzmi: "Pokaż swoją siłę, żyj odważnie i ciesz się każdym dniem" - i ta książka nas tego uczy. Książka skonstruowana jest w taki sposób, że każdy z rozdziałów posiada cechę, której nie powinny mieć kobiety silne psychicznie. Posiada świetny wstęp, w którym autorka opowiada o sobie, swoich doświadczeniach i o tym, dlaczego ta książka powstała.
Autorka nie generalizuje, stwierdza, iż na świecie jest wiele kobiet, które na swój sposób są ważne, są dzielne i inteligentne i wpływają na rzeczywistość. Mówi również, że jest też wiele kobiet, o których nic nie wiemy, ponieważ nie są ani celebrytkami, ani postaciami, które przejdą do historii. Mimo to, każda z nas jest ważna - niezależnie od statusu. Amy Morin to 40-letnia pisarka, która urodziła się w Szkocji, a obecnie mieszka w Einfield w stanie Maine. Swoją przygodę z książkami rozpoczęła pod wpływem swoich traumatycznych przeżyć. Stały się one motywacją do stworzenia poradników, w których sama Amy Morin uczy kobiety, jak być niezależnymi i silnymi.
Myślę, że wobec tej książki nie da się obejść obojętnie. Pokazuje, jaką siłę mają kobiety, ale również w jakie pułapki wpadają i jak z nich wyjść. Odsłania nasze słabości, sprawia, że zaczynamy wierzyć w swoje możliwości i nie tracimy czasu na zamartwianie się byle czym. Książka skłania do refleksji, sprawia, że chcemy działać. Czytałam tę książkę z wielkim zainteresowaniem i zaintrygowaniem. Język książki jest prosty, przez co czyta się ją bardzo szybko. Jeden z lepszych poradników, jaki kiedykolwiek czytałam, bardzo wiele mądrych rad z niego wyniosłam i myślę, że jest świetnym przewodnikiem dla każdej kobiety do życia w harmonii i spokoju psychicznym.
Autorka puentuje, iż budowanie siły psychicznej to droga, nie cel. Każdy czasem popełnia błędy i dokonuje złych wyborów. Ta książka nie sprawi, że zostaniemy specjalistami w tej dziedzinie, ponieważ, aby być bardziej pewnym siebie i silnym psychicznie trzeba ćwiczyć i się poświęcić. Jednak mimo wszystko każda z nas jest silniejsza niż my same myślimy. I te słowa są kwintesencją tej niesamowitej książki.
"Nie bądź dla siebie surowa. Jest mnóstwo osób, którzy chętnie to za ciebie zrobią".
Dziękuję Wydawnictwu Galaktyka za egzemplarz książki.
Bookwizja.
Ooo, wydaje się ciekawą książką. Już kiedyś o niej słyszałam. Będę musiała się jej przyjrzeć, może się skuszę na lekturę :D
OdpowiedzUsuń