czwartek, 24 września 2020

#74 "Pokochaj mnie" Małgorzata Wachowicz

 (Recenzja z dnia 24 września 2020

#74 "Pokochaj mnie" Małgorzata Wachowicz



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Są takie chwile w życiu, kiedy zatrzymujemy się na drodze, którą szliśmy i wydawała się dotychczas jedyna, a nagle bez ostrzeżenia skręcamy w inną. Sami, z własnej woli, lub czymś zmuszeni. Albo zainspirowani. Albo z ciekawości, czy ta nowa droga jest tak samo dobra czy też lepsza lub gorsza od poprzedniej. Skąd możemy wiedzieć, skoro nigdy nie będziemy wiedzieć, co spotkałoby nas za zakrętem tej, z której właśnie zeszliśmy?"

    Bohaterowie tej książki to ludzie w różnym wieku i różnych zawodów, w których osiągają mniejsze lub większe sukcesy. Mają przyjaciół, nie cierpią na niedostatek, ich życie jest ułożone, a jednak… czegoś im brak. Czy odwieczne marzenie o bliskości z drugim człowiekiem, o miłości, ma szansę się spełnić w ich przypadku? Nie będzie łatwo, bo nawet najbardziej płomienne porywy serca natrafiają na różne przeszkody. Ale jeśli do akcji włączy się życzliwy przypadek…

    To jest książka o miłości. A właściwie o miłościach, różnych. Ale także o przyjaźni, koleżeństwie, życzliwości. O życiu i o ludziach. Takich jak my. Zwykłych, prostych, mających różne, ale i te same problemy. Mają niby poukładane życie, ale to tylko pozory. Mimo wszystko, czegoś im brak. Książka jest dosyć dużych gabarytów, ale bardzo szybko się ją czyta, a język jej jest prosty. Posiada wiele wzruszających momentów, a sama pozycja prowokuje do dalszych rozważań nad życiem. 

    Książkę czyta się z perspektywy różnych osób, co według mnie jest świetnym i ciekawym zabiegiem. Ma w sobie bardzo dużo miłości, euforii, ale również zaskoczenia i przerażenia. Na początku nie zachwyciła mnie, jednak im dalej tym coraz bardziej wkręcałam się w losy bohaterów, aż przepadłam. Akcja jest bardzo dynamiczna i do końca trzyma w napięciu. Autorka w piękny sposób pokazuje nam, że miłość młodych ludzi nie jest wcale gorsza od miłości pary dojrzałej i doświadczonej. 

    W książkę wplecione jest wiele ciekawostek i różnych przepisów kulinarnych, co jeszcze bardziej uatrakcyjnia całość. Dialogi są spójne i dynamiczne, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko, a jej ciepły klimat uwydatnia się na każdej z jej stron. Bardzo optymistyczna pozycja, która jest dobra na każdy wieczór. Pozwala na chwilę zapomnieć o wszystkim i zatracić się w historii bohaterów. Mnie się ona bardzo podobała mimo, iż niektórzy mogą stwierdzić, że jest to po prostu prosta polska powieść ze szczęśliwym zakończeniem. Ale czy to coś złego? Wręcz przeciwnie. 

    Myślę, że jest to książka dla każdego, kto lubi z pozoru proste powieści, ale niosące ze sobą bardzo ważny przekaz. Książka bowiem pokazuje, że każdy z nas w życiu szuka powodu, dla którego bylibyśmy szczęśliwi. I to jest nasz cel - być szczęśliwym i spełnionym człowiekiem. Naprawdę polecam do zapoznania się z tą książką. 

    "Czuła się jak łódź bez steru dryfująca po oceanie. Gdyby miała ster, też nie wiedziałaby, dokąd się skierować."

    Dziękuję autorce książki - Pani Małgorzacie Wachowicz za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz