sobota, 13 marca 2021

#148 "Kiedy mnie zobaczyłeś" J.D.Russo

 (Recenzja z dnia 13 marca 2021)

#148 "Kiedy mnie zobaczyłeś" J.D.Russo



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "Te trzy dni bez ciebie były najgorszymi w moim życiu. Obawa, że odejdziesz na zawsze, przerażała mnie jeszcze bardziej niż fakt, że już nie odzyskam wzroku. Ze ślepotą sobie poradzę, bez ciebie nie."

    Chłopak Gabrysi ulega wypadkowi samochodowemu, w wyniku którego traci wzrok. Dziewczyna musi zdecydować, czy zostać z próbującym odnaleźć się w nowej rzeczywistości Kubą, czy wyjechać do Paryża na miesięczny staż, o którym od dawna marzy. Nie chce zostawiać chłopaka w takiej chwili, ale wie też, że ta okazja już się nie powtórzy. Wtedy siostra bliźniaczka wpada na pewien pomysł…

    Pozycja po prostu niesamowita. Ktoś by mógł pomyśleć - zwykły romans... Otóż właśnie niezwykły. Książkę czytało mi się naprawdę bardzo dobrze, szybko, a język jej jest świetny. Bohaterowie bardzo wyraziści, dialogi między nimi budują napięcie i są świetnie skonstruowane. Pokazane przeciwieństwo, dwa odmienne charaktery bliźniaczek, a do tego przystojniak, który łamie serca kobiet, pod wpływem jednej z nich zmienia się. Mimo sytuacji, w jakiej się znalazł, dostrzega przy bohaterce sens życia. Czy jednak kłamstwo, które wymyśliły bliźniaczki, zburzy całą miłosną relację, która się zrodziła? Całe tło akcji oraz pomysł na nią bardzo oryginalny. Ta pozycja ma coś w sobie lekkiego i przyjaznego, coś, co zachęca do czytania. 

    Kłamstwo nie jest podstawą do budowania jakiejkolwiek relacji - to właśnie uświadamia nam autorka na kartach książki. Z rozdziału na rozdział co raz bardziej zagłębiałam się w tę historię, nie mogłam doczekać się zakończenia i rozwiązania jej. Czy będzie szczęśliwe? Bardzo jestem ciekawa drugiej części, gdyż jak można się domyślić, takowa powstanie. Bardzo udany debiut młodej autorki, którego może pozazdrościć każdy początkujący autor. Piękna, wzruszająca historia młodzieńczej miłości, nieskazitelnej, ekscytującej, tej pierwszej, opowiedziana w bardzo interesujący sposób 

    Książka pokazuje bardzo ważne przesłanie - jak to powiedział kiedyś bardzo ważny dla mnie pisarz - "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu...". Autorka zwraca nam uwagę na problematykę osoby, która utraciła wzrok, jej duże zmagania z życiem i problemami, myśli i rozterki. Pokazuje też, że miłość jest ślepa, i to dosłownie. Bo człowiek kocha sercem, nie oczami. Tak wiele możemy znaleźć w tak niewielkiej pozycji i chyba ten element właśnie wzruszył mnie najbardziej. Jest to pozycja, którą poleciłabym każdemu, niezależnie od wieku, płci czy zainteresowania. Po prostu polecam.

    "Kiedy trzymał moją dłoń, przepełniało mnie dziwne uczucie. Jeszcze nigdy czegoś takiego nie doznałam, Jego dotyk oraz bliskość wywołały u mnie ogromny zamęt emocjonalny, w pozytywnym znaczeniu. 

    Dziękuję autorce J. D. Russo oraz Wydawnictwu Novaeres za egzemplarz książki.


Bookwizja. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz