środa, 23 grudnia 2020

#101 "Miłość czyni dobrym" Katarzyna Bonda

 (Recenzja z dnia 23 grudnia 2020)

#101 "Miłość czyni dobrym" Katarzyna Bonda



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

     "Dlatego jeśli miałbym dać ci jedną przydatną radę na drogę, byłoby to: nie słuchaj - poczuj. Czasami łatwiej jest nie widzieć, być ślepym. Lepiej już będzie dla ciebie, jeśli zawierzysz tej plątaninie wymysłów i faktów, by przekroczyć granice własnej podświadomości, i skonfrontujesz to z miłością własną. Ciało zawsze wie, co jest dla ciebie dobre".

    Głównym bohaterem jest oszust Daniel, który dorabia się między innymi na podrobionych czekach bankowych, a potem na transakcjach kaskadowych w założonym przez siebie truście White Horse Trust, dorabia się, ale i wielokrotnie traci. Główną bohaterką jest Natasza, śmiertelnie chora młoda kobieta, która zakochuje się w oszuście i wyrusza z nim w świat, a on próbuje zarobić na dziewczynie kolejne pieniądze – jej rodzice są w stanie słono zapłacić, żeby zobaczyć córkę, zanim umrze. Pojawia się wiele innych ważnych postaci i wątków, między innymi rodzeństwo z piekła rodem Yanek i Gertrud, fałszywy finansista – gruba ryba Eryk Szaja, szara eminencja – Igy Wolf, ślepy i chodzący w meloniku oraz nieśmiały naukowiec idealista, którego żona okaże się stworzona do prowadzenia dużych biznesów. 

    Jest to książka oparta na faktach i napisana z rozmachem. Mimo wszystko czasem nie wiemy, co jest prawdą, a co fikcją, gdzie zaczyna się gra autorki z czytelnikiem. Autorka na końcu umieściła akt sprawy, który dodaje autentyczności całości. Książkę, mimo sporych gabarytów, czytało mi się bardzo szybko, a język jej był charakterystyczny dla autorki, więc od początku już wiedziałam, jaki będzie. Pomimo tego, że nie przepadam za kryminałami, ten naprawdę mi się spodobał. Jego ciekawa, tajemnicza akcja, niesamowicie skonstruowani i charakterystyczni główni bohaterowie oraz tło akcji bardzo mnie wciągnęły. Czekałam z niecierpliwością na rozwój wydarzeń. I tak jak przystało na książkę inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami - jest ciekawa i interesująca.

    Historia opowiedziana przez autorkę jest bardzo nietuzinkowa. Opowiada o mężczyźnie, który sprytnie manipulował ludźmi, czarował nimi i wykorzystywał ich do swoich celów. Świetna, sensacyjna powieść, podczas której nie brakuje adrenaliny i zwrotów akcji. Nie jest to pozycja łatwa, ponieważ tutaj również, tak jak w innych książkach autorki przewija się wielu bohaterów i wątków. Jednak w tej pozycji mi to kompletnie nie przeszkadzało. Dałam się ponieść ponad 700-stronicowemu dziełu, odczuwając przyjemność z czytania lektury. 

    Autorka świetnie manipuluje czasem - raz akcja dzieje się tu i teraz, a momentami powraca do przeszłych wydarzeń. Książka idealnie pokazuje, jak bardzo jesteśmy podatni na słowa, jak łatwo można kogoś zmanipulować, by osiągnąć swój cel. Kluczową rolę tutaj gra pieniądz i jego moc. Brak lojalności, duża ilość spisków, intryg, manipulacji, zdrad i kłamstwa - takie aspekty odnajdziemy w książce "Miłość czyni dobrym". Świetna książka pokazująca, że nie ma rzeczy niemożliwych. Gorąco polecam każdemu. 

   "Tak to bywa z upadłymi aniołami, mają oni jedną cechę główną: do podpisana cyrografu nie nakłaniają ludzi uczciwych, lecz chciwców. Dobrego człowieka nie da się oszukać".

    Dziękuję Wydawnictwu Muza za egzemplarz książki.


Bookwizja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz