poniedziałek, 20 lipca 2020

#18 "Dzisiaj śpię od ściany" - Giedra Radvilavičiūtė

(Recenzja z dnia 23 czerwca 2020)

#18 "Dzisiaj śpię od ściany" - Giedra Radvilavičiūtė



⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10

    "... "Dlaczego ty już nic nie piszesz?" Odpowiedziałam bardzo prosto: "Dlatego, że umarła we mnie narratorka, choć wygodniejsze zapewne byłoby sądzić, że zaginęła bez wieści." 
    Wyróżniony Europejską Nagrodą Literacką zbiór opowiadań, które skupiają się na codzienności. Autorka pisze z dużą dozą ironii. Przedmiotami na wpół autobiograficznych rozważań są samotność, nietrwałość relacji i kruchość fizyczna. 
    Powiem szczerze, że nie spodziewałam się aż tak dobrej literatury. Książkę czyta się bardzo szybko mimo, iż język nie należy do najprostszych, mogłabym nawet rzec, że jest nieco poetycki. Dzięki wątkom autobiograficznym, możemy poznać bliżej Litwę tamtych czasów, wraz z bohaterką przechadzać się po jej ulicach, poznawać ludzi, odkrywać miejsca. Opowiadaniom najczęściej towarzyszy smutek, strata, rozstanie, strach - można powiedzieć książka przepełniona jest samymi negatywnymi emocjami. Czytanie „Dzisiaj śpię od ściany” to także uczta intelektualna. Autorka swobodnie żongluje cytatami, aluzjami i nawiązaniami do światowej kultury. Trafnie i celnie komentuje współczesną rzeczywistość, czy tę dotykającą sfery prywatnej.             Autorka w pierwszej części książki opisuje, jakie cechy według niej powinny mieć książki, by były atrakcyjne - muszą zapadać w pamięć, mają być bliskie życia, mają pozwalać całkowicie zatracić się w lekturze i ukazywać znane rzeczy i zjawiska z nieznanej strony. I z całym przekonaniem mogę powiedzieć, że te cechy właśnie ta książka posiada. 
    Bardzo polecam zapoznać się z pozycją wszystkim, ponieważ jest ona o życiu, ale napisana w nieprzeciętny sposób, nieoczywisty, na długo zapadający w pamięci czytelnika. 

    Dziękuję Wydawnictwu KEW za egzemplarz książki.


Bookwizja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz