#10 "Pora burzy" Katarzyna Redmerska
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10
Czy zagadka romansu z czasów wojny zostanie rozwiązana? Greta Bernstem-Rozanska wciąż ma nadzieję na wyjaśnienie tajemnicy śmierci ukochanego, kapitana Friedricha von Welfów. Zadania podejmuje się popularna pisarka Karolina Rokoszy, która marzy o przygodzie na podobieństwo tych, jakie spotykają jej bohaterki. Prośba wnuka Grety, Marcina Różańskiego, urzeczywistnia to marzenie. Czy wspólne dążenie do prawdy zbliży ich do siebie? Czy zagmatwana przeszłość stanie się początkiem pięknej przyszłości? "Jeżeli ma mi się udać, to jedynie z Twoją pomocą". Prawdzie trzeba pomóc się obronić.
Książka zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Mimo, że jest dosyć długa, czytało mi się ją bardzo szybko. Ciekawa historia z miłością w tle, gdzie wrocławska sceneria dodaje uroku. Autorka pisze lekko i przyjemnie. Powieść wciąga od pierwszych stron, bawi, ale i wzrusza. Uwielbiam książki z wątkiem II wojny światowej, a jeszcze jeżeli wplata się w go historia miłosna - to dla mnie strzał w dziesiątkę. Tajemnica, którą serwuje nam autorka niesamowicie wciąga i sprawia, że przez książkę się dosłownie płynie. Myślę, że pokochacie bohaterów tak samo jak ja. Historia docierających się Marcina i Karoliny przybiera formę "poskramiania złośnicy" - niezwykle chwytliwe. Prócz głównych bohaterów, nie można nie wspomnieć o mieszkańcach Lesicy - Tekli i Bernarda, którzy swoimi wtrąceniami i łacińskimi cytatami urozmaicali zwykłą codzienność. Nie da się również zapomnieć o Zbysławie Raptusie i jego kultowym wtrąceniu "krucafuks", czy o Marii Antonii Chwastek, pisarce bardzo "nadpobudliwej".
"Pora burzy" to powieść o miłości dziejącej się w czasie rzeczywistym, ale również o miłości z przeszłości. Na długo historia Karoliny, niesamowicie zdolnej pisarki, która podbiła serca czytelniczek oraz Marcina - londyńskiego biznesmena, zostanie w moim sercu. Zachęcam do przeczytania tej ciekawej lektury.
Dziękuję Wydawnictwu Axis Mundi za egzemplarz książki.
Bookwizja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz